Telenoweli z serwisem TikTok w roli głównej, ciąg dalszy. Według najnowszych informacji aplikacja może zostać sprzedana, a przynajmniej tego oczekuje rząd USA. Firma została postawiona pod ścianą, ale oddzielenie się od chińskiego ByteDance może okazać się genialnym posunięciem.

Nie muszę chyba tłumaczyć nikomu, jak popularną usługą, jest dziś TikTok. Nie jest to kolejna „śmiechowa” aplikacja dla nastolatków, choć i młodsi użytkownicy znajdą tam mnóstwo contentu celującego w czysto rozrywkowe aspekty. Potencjał w serwisie widzą także twórcy poważniejszych materiałów, ale najważniejsze jest to, że wiele firm widzi w nim potencjał reklamowy. To oznacza większe możliwości monetyzacji dla twórców, czyli ich rozwój. To przełoży się na jeszcze lepsze jakościowo treści. Sęk w tym, że usługodawca ma niemałe problemy wizerunkowe z USA i Europą. Doszło do tego, że Stany Zjednoczone chcą, aby TikTok oddzielił się od ByteDance (Bejing ByteDance Technology Co Ltd.), czyli chińskiego podmiotu.

TikTok

TikTok w tarapatach, a uratować może go sprzedaż

TikTok to istna potęga. Przez długi czas drwiono z kontynuacji Musical.ly, natomiast dziś docenia się potencjał tego medium społecznościowego. Niestety, z uwagi na korzenie oraz mocne powiązania właściciela TikToka z chińskim reżimem, aplikacja została zakazana wśród urzędników Komisji Europejskiej oraz w strukturach władz USA. Zarówno Europa, jak i Stany Zjednoczone, obawiając się kwestii prywatności i potencjalnego szpiegostwa na rzecz Chin, najchętniej zakazałyby całkowicie obecności platformy na wybranych rynkach. To się raczej nie uda, ale i tak należy znaleźć kompromis. Takowy najpewniej się pojawił.

TikTok 2

USA co jakiś czas sugeruję chińskim podmiotom częściową lub całościową sprzedaż firmom z Europy czy USA. Po co? W celu oddzielenia od Pekinu. Ma to sens, natomiast ma to charakter werbalnego wymuszenia. To nic złego, koncerny czy rządy od zawsze komunikują się właśnie w ten sposób.

Wracając do meritum, według The Wall Street Journal oraz agencji Routersa, TikTok może spotkać się z poważnym zakazem działalności w USA, jeśli chińscy właściciele nie zdecydują się sprzedaż udziałów. Administracja Bidena może okazać się skuteczniejsza niż Donald Trump, który próbował wykonać podobny, ruch, ale został on zablokowany przez sądy USA. Więcej o sprawie przeczytacie tutaj. W najbliższych dniach przekażemy Wam dokładniejsze informacje w tej sprawie, poprosimy o konkretne odpowiedzi przedstawicieli oraz głównych zainteresowanych.

Przywitajmy płatny TikTok. Prędzej czy później musiało do tego dojść