Threads już oficjalnie – oto jak Meta chce zniszczyć Twittera

Meta, spółka matka Facebooka uruchamia właśnie aplikację Threads. Nowa usługa to bezpośrednia konkurencja Twittera. Alternatywny serwis do mikroblogowania może pogrzebać dotychczasowego lidera. Przyjrzyjmy się bliżej nowości.

Twitter się kończy i nie jest to żadnym odkryciem. Wszystko przez serię „dziwnych” decyzji Elona Muska, które ewidentnie są nie w smak społeczności skupionej na ćwierkaczu. Zgoda, dziś platforma jest potęgą i miejscem, bez którego nie możemy sobie wyobrażać krajobrazu sieci, ale nie będzie tak zawsze. Tak naprawdę pojawienie się prawdziwej alternatywy dla Twittera było kwestią czasu. Czy Threads od twórcy Facebooka będzie gwoździem do trumny obecnego lidera? Niekoniecznie, ale po kolei.

Threads zamiast Twittera – 500 znaków, minimalizm i mocne powiązanie z Instagramem

Zuckerberg ma wyczucie czasu. Uruchomienie przez Metę platformy Threads idealnie zbiegło się z ogłoszeniem przez Elona Muska zmian na Twitterze. Konkretnie – mowa o limitach w wyświetlaniu postów. W ciągu jednego dnia użytkownik będzie mógł wyświetlić jedynie 600 wpisów. Mowa o zarejestrowanych userach. Osoby niezarejestrowany wyświetlą jedynie 300 wpisów. Subskrybenci usługi Twitter Blue są w nieco lepszej sytuacji, gdyż limit wynosi u nich 6000 postów dziennie.

• Zweryfikowane konta – 6000 postów dziennie
• Niezweryfikowane konta – 600 postów dziennie
• Nowe niezweryfikowane konta – 300 postów dziennie

Takie ograniczenia nie obowiązują w Threads, a za sprawą mocnego powiązania z Instagramem, serwis ma szansę już od startu zaoferować. Interfejs aplikacji jest ascetyczny, ale w dobie ciągłego upiększania rozwiązań mobilnych, takie podejście ma naprawdę sporo sensu. Na dole znajdziemy ikony odpowiadające za ekran domowy, wyszukiwanie, nowy post, aktywności oraz profil. Najwięcej będzie działo się oczywiście w sekcji aktywności, gdzie będziemy mogli przejrzeć odpowiedzi na nasze wpisy oraz komentarze.

Jak wspomniałem, możemy publikować posty składające się z 500 znaków. Dodatkowo załączymy do nich linki, zdjęcia i filmy o maksymalnej długości 5 minut. Aby korzystać z Threads, musimy mieć ukończone 16 lat.

Aplikacja mobilna dla systemów Android oraz iOS jest dostępna od dziś w aż 100 krajach. Mamy jednak złą wiadomość. Zuckerberg najwyraźniej boi się przepisów obowiązujących w krajach UE, gdyż Threads wystartowała jeszcze na terenach państw członkowskich. Tak, dotyczy to również Polski. Czy coś się zmieni w tej materii, pokaże czas.