Ukraiński Monobank zainteresował się polskim rynkiem. Wdrażanie Stereo, czyli usługi finansowej podobnej do Revolut właśnie się zaczęło. Czy warto zainteresować się nowym na naszym podwórku rozwiązaniem?
Do Polski zmierza kolejna usługa finansowa, za którą stoi Monobank. To potężny bank z Ukrainy, który zaoferuje w naszym kraju instrument o nazwie Stereo. Już dziś można odwiedzić dedykowaną platformie stronę internetową stereo.io. Usługodawca pozwala zostawić numer telefonu, który posłuży natychmiastowej rejestracji w chwili oficjalnego debiutu. Dobrze, nie przedłużajmy i porozmawiajmy o konkretach, czyli możliwościach, cenach i integracjach.
Stereo chce rywalizować z Revolut: zintegrowany BLIK, Google i Apple Pay, podzielone płatności i gry z nagrodami
W dużym uproszczeniu Stereo będzie czymś na zasadzie internetowego konta bankowego, którym „włada” największy bank mobilny w Ukrainie (Monobank). Usługa-aplikacja zaoferuje darmowe wydanie konta z brakiem opłat za przelewy krajowe i zagraniczne, prowizje czy serwis. Przelewy można realizować za pomocą BLIK-a, wykorzystując rekordy z książki telefonicznej w smartfonie. W grę wchodzą też płatności natychmiastowe, doładowania pre-paid telefonów oraz integracja z Google Pay i Apple Pay. Ta ostatnia może sprawić, że realizacja płatności za pomocą biometrii będzie niebywale wygodna. Oczywiście, jedynie teoretycznie.
Stereo będzie zapewniał szczegółowe statystyki historii transakcji oraz możliwość podzielenia płatności, np. za rachunek w restauracji. Wsparcie użytkownika będzie oferowane nie tylko w ramach poczty elektronicznej, ale także (całodobowo) w komunikatorach Viber, WhatsApp i Messenger. Z mniej oczywistych, ale interesujących i oryginalnych dodatków należy wspomnieć o: nagrodach i komentarzach. Usługodawca chwali się tym, że posiada europejską licencję bankową, a ochronę zapewnia 100 000 euro ubezpieczenia w BFG. Dobrze, ale czy na pewno wszystko jest za darmo? Tak i nie.
Cennik Stereo i Stereo+
Stereo występuje w opcji darmowej oraz z plusem. Opcja płatna względem uboższego wariantu oferuje dodatkowe konto w euro, reakcje i komentarze, brak reklam oraz specjalnie zaprojektowany design. Pozostałe cechy są jednakowe, natomiast w opcji bez plusa, należy zapłacić za kartę fizyczną (25 zł), za SEPA instant (5 zł) oraz Express Elixir (5 zł). Nie podano jeszcze daty debiutu, ale najpewniej nie będziemy musieli długo czekać.
Revolut blokuje konta użytkowników. Odzyskanie dostępu to droga przez mękę