Massive Entertainment, studio odpowiedzialne za Star Wars Outlaws, podzieliło się nowymi informacjami na temat skali planet i mechaniki rozgrywki.
Wśród ujawnionych szczegółów znalazła się wiadomość, że księżyc Toshara będzie miał rozmiar porównywalny do dwóch lub trzech stref znanych z Assassin’s Creed Odyssey. Przemierzenie go na śmigaczu, jednym z dostępnych w grze środków transportu, zajmie graczom około czterech do pięciu minut.
Chociaż Toshara robi wrażenie swoim rozmiarem, nie jest największym globem w Outlaws. Deweloperzy podkreślili, że każda planeta będzie miała unikalną skalę, dostosowaną do specyfiki terenu i rozgrywki. Dla porównania planeta Akiva będzie zbliżona rozmiarem do Toshary, natomiast kultowy Tatooine będzie jeszcze większy.
Star Wars odzyska swój blask?
Ciekawym elementem rozgrywki będzie mechanika mgły wojny, która zakryje nieodkryte obszary planet. Na mapach nie będzie ikon ani znaczników, dopóki gracz nie zbada danego obszaru. To rozwiązanie ma zachęcić do eksploracji i samodzielnego odkrywania świata gry, co jest ukłonem w stronę klasycznych gier RPG.
Ujawnione informacje wywołały dyskusję wśród fanów na temat skali planet w Outlaws. Niektórzy gracze obawiają się, że zbyt duże planety mogą przytłoczyć i utrudnić rozgrywkę, prowadząc do monotonii i poczucia zagubienia. Inni natomiast cieszą się z perspektywy eksploracji rozległych światów i odkrywania ich tajemnic. Wielu graczy przywołuje przykłady innych gier z otwartym światem, takich jak Red Dead Redemption 2 czy The Witcher 3, gdzie ogromne mapy były wypełnione interesującą zawartością i zapewniały wiele godzin angażującej rozgrywki.
Star Wars Outlaws: złoty standard w świecie gier, gotowy na podbój galaktyki!
Twórcy uspokajają, że każda planeta będzie miała unikalny charakter i atmosferę. Różnorodne biomy, unikalna fauna i flora, a także rozbudowane historie i zadania poboczne mają sprawić, że eksploracja każdej planety będzie ciekawym i satysfakcjonującym doświadczeniem. Deweloperzy podkreślają również, że rozmiar planet nie był najważniejszym czynnikiem podczas projektowania. Skupili się oni na czasie potrzebnym na przemierzenie ich za pomocą pojazdów, starając się znaleźć złoty środek między rozległością a dynamiką rozgrywki.
Star Wars Outlaws zapowiada się na ambitny projekt, który może zmienić sposób, w jaki postrzegamy gry z otwartym światem w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Czy twórcom uda się sprostać oczekiwaniom fanów i dostarczyć im niezapomniane wrażenia z rozgrywki? Czas pokaże. Jedno jest pewne – gracze już teraz z niecierpliwością czekają na premierę, a każda nowa informacja tylko podsyca ich apetyt na kosmiczną przygodę.