Stan Lee, urodzony 28 grudnia 1922, zmarł 12 listopada 2018 w wieku 95 lat. Gdyby żył to wczoraj świętowałby swoje setne urodziny. Z tej okazji Disney+ poinformował o zbliżającym się projekcie.
Stan Lee to amerykański scenarzysta, producent komiksowy i filmowy i twórca wielu postaci ze świata Marvela. Człowiek – ikona, niezwykle ciepły człowiek, który porzucił tymczasowo pełnioną funkcję prezesa Marvel Comics, bo postawił na rozwój artystyczny nad zarządzanie finansami. Aktywny zawodowo i pełen wigoru do końca swoich dni. Stan Lee często pojawiał się w produkcjach MCU w roli cameo. W 2023 roku na Disney+ czeka nas dokument na temat jego życia i przede wszystkim – jego aktorskich, króciutkich akcentów w filmach oraz serialach. Z okazji jego setnych urodzin platforma streamingowa wypuściła pierwszy zwiastun zbliżającej się produkcji.
Stan Lee powróci w 2023 roku w dokumencie Disney+
Obecnie Stana Lee będziemy mogli zobaczyć tylko w wersji animowanej. Łezka w oku mi się zakręciła, gdy pojawił się w zwiastunie Spider-Man: Across The Spider-Verse. Disney+ w 2023 roku wyda film dokumentalny o jego życiu. Dokładna data nie jest jeszcze znana, ale już teraz nie mogę się doczekać. Pierwszy teaser przedstawia sekwencje scen z różnych produkcji Marvela, w których mężczyzna pojawił się jako cameo. A trochę tego było!
Stan Lee – twórca komiksowych postaci takich jak Hulk, Iron Man, Thor, Daredevil , Doctor Strange czy Spider-Man po raz pierwszy w filmie Marvela pojawił się w filmie X-men z 2000 roku. Wcielił się w sprzedawcę hot-dogów. Następnie dało się go zauważyć w ponad 30 produkcjach w mniejszych, większych czy ledwie zauważalnych cameo. Zdecydowanie mój ulubiony moment Stana Lee to rólka w Thorze: Ragnaroku, gdzie staruszek zmienia fryzurę głównego bohatera. To również bardzo ważny moment, bo superbohater przeszedł sporą przemianę, do tego stopnia, że w końcu polubiłem tę postać. Dzięki Stan!
Stan Lee to człowiek-ikona, który często pojawiał się w filmach Marvela w roli cameo
Trudno powiedzieć czy dokument o Stanie Lee skupi się na całym jego życiu. Prawdopodobnie poznamy najważniejsze informacje, kiedy były tworzone kolejni bohaterowie Marvela, ale teaser sugeruje fabułę, skupioną na czym innym. Raczej przyjrzymy się bliżej pracy na planie i dziesiątkom cameo. Czuje moc nostalgii i takiej produkcji, po której będzie nam po prostu cieplej na sercu.