Student zbudował aparat dla leworęcznych
Jako osoba praworęczna nigdy się nad tym nie zastanawiałem, jednak rzeczywiście, aparaty projektowane z myślą o użyciu tylko prawą ręką, mogą być problemem.
Według różnych źródeł około 8–15% ludności jest leworęczna. Osoby leworęczne w odróżnieniu od praworęcznych piszą, jedzą i wykonują większość czynności wymagających dużej precyzji ruchów za pomocą ręki lewej. Nie dotyczy to fotografowania, bo znacząca większość aparatów faworyzuje osoby praworęczne.
Choć osób leworęcznych jest więcej niż chociażby deklarujących się jako LGBT+, nie jest to grupa wojująca, więc dedykowanych produktów jest naprawdę niewiele. Przyglądając się temu tematowi, dotarłem do sztućców, myszek czy długopisów, które nie rozmazują tuszu. Znalazł się także jeden aparat dla leworęcznych! W 1987 roku Yashica wprowadziła na rynek Samurai Z-L – odwróconą wersję Samurai Z.
MC-1 – Prototypowy aparat dla leworęcznych
Student brytyjskiego Nottingham Trent University Rowan Baxte zaprojektował innowacyjny aparat modułowy, który może być używany zarówno przez prawo-, jak i leworęcznych użytkowników. Posiada on dwustronny moduł główny, wyposażony w matrycę APS-C, do którego można podpinać takie akcesoria jak grip czy wizjer.
Z zaprezentowanych materiałów wydaje się, że aparat może funkcjonować bez dodatkowych akcesoriów. Wyposażono go bowiem w dwa duże czerwone przyciski migawki, jeden na górnym panelu, a drugi na dolnym, umożliwiając obsługę prawą lub lewą ręką, po prostu odwracając aparat.
W wersji podstawowej aparat nie ma żadnych przycisków poza migawką, więc najprawdopodobniej obsługiwany jest dotykowym ekranem. Dodatkowy grip, w wersji dla lewo– bądź praworęcznych, ma kilka dodatkowych przycisków, ułatwiające obsługę sprzętu.
Odwracanie kamery dla osób leworęcznych wyklucza konwencjonalny, wbudowany wizjer. Aby rozwiązać ten problem, projektant aparatu, opracował oddzielny moduł wizjera, który można przypiąć do górnej lub dolnej części głównego aparatu, w zależności od tego, czy aparat jest w orientacji lewo- czy praworęcznej. Szyny na górnej i dolnej powierzchni umożliwiają łatwe zaczepienie modułu wizjera.
To na razie prototyp, jednak skala jego innowacyjności jest na tyle duża, że gdyby projektant zdecydował się na umieszczenie go na Kickstarterze, bądź innej platformie crowdfundingowej, to wróżę mu spory sukces. Mało jest na rynku aparatów modułowych, a takich zbudowanych z myślą o komforcie osób leworęcznych, ze świecą szukać. Lubimy takie innowacje!
Śledź stałkę na:
źródło: digital camera world, instagram
Last modified: 28 sierpnia 2024
Jestem osobą leworęczną i nigdy nie miałem problemów z obsługą aparatu fotograficznego, zaprojektowanego dla osób praworęcznych. I to nie tylko takiego, którego używam na co dzień, ale też aparatów testowych. Ciekawe, czy któryś producent będzie zainteresowany takim sprzętem.
O! To bardzo cenny komentarz! Dzięki! Pisząc ten tekst, próbowałem doszukać się wśród znajomych osób leworęcznych i jak już mi się udało znaleźć, to nie miały one nic wspólnego z fotografią, więc nie mogły odpowiedzieć na moje pytania.