Kodak Charmera – Dramat jak na Aparat, świetne foty jak na breloczek – kilka pierwszych zdjęć
Kilka pierwszych zdjęć z Kodak Charmera/
Kodak Charmera pojawił się na rynku jako gadżet fotograficzny i zdobył serca wielu. W takim stopniu, że wymiotło całą dostępna pulę w zasadzie instant, a także i kolejny rzut produkcyjny. Ludzie w dalszym ciągu czekają na kolejne partie, a producent nie wyrabia z zainteresowaniem ze strony rynku. Ten breloczek/aparacik to prawdziwy fenomen, dlatego postanowiłem, że skoro udało mi się złapać mój egzemplarz, to pokaże Wam kilka fot, które miałem okazje z nim zrobić.
Czym jest Kodak Charmera?
Jeśli wśród Was, naszych Czytelników jest jeszcze ktoś, kto nie wie czym jest Kodak Charmera, to podrzucam naszego viralowego TikToka, który stara się na to pytanie odpowiedzieć.
Mało tego, prócz zapowiedzi, udało mi się upolować własny egzemplarz, w drugim rzucie i przy tej okazji postanowiłem podzielić się z Wami pierwszymi wrażeniami, a przede wszystkim tym, jakiego farta miałem, wylosowując limitowaną wersję… przezroczystą.
Pytaliście mnie o zdjęcia, zrobiłem ich kilka, ale nie miałem jeszcze okazji zabrać go ze sobą na dłuższy spacer. Dlatego też, by nie zwlekać z chociaż pierwszymi rezultatami, poniżej dołączam kilka przykładowych zdjęć, które zrobiłem dość randomowo w domowym zaciszu. Modelami były głównie moi psi przyjaciele: Weles i Barca, ale nie zabrakło także i robaczków.
Oczywiście to absolutnie nic nadzwyczajnego, bardziej by pokazać Wam Kodaka Charmerę w akcji i czego możecie się spodziewać po jakości zdjęć. Oto one:




















Oczywiście nie będziemy się czarować, że jest dramat jak na aparat fotograficzny, ale z drugiej strony jak na breloczek robiący zdjęcia, to jest naprawdę nieźle. Oczywiście pół-żartem, nikt z Was chyba nie oczekiwał, że będzie inaczej? Co ciekawe, spróbowałem również nagrać video, które zostało zapisane na karcie, ale nie jestem w stanie go odtworzyć, słysząc zepsute audio i zacięty obraz, ale to być może brak kodeków(?).
Mam wrażenie, że nie o same zdjęcia tu chodzi z Charmerą, ale bardziej o doświadczenie samego ich wykonania, mając urządzenie wielkości najmniejszego palca u ręki. Mało tego, nawet w tak małym urządzeniu udało się zainstalować wizjer, niewielki ekran do podglądu zdjęć, a także sprawne przełączanie się miedzy wybranymi filtrami (których próbkę macie powyżej). Od kolorów, do dodatkowych ramek.

Kodak Charmera, to zabawka, gadżet, a te zwykle mają ograniczoną funkcjonalność, ale mają dawać frajdę i myślę, że z takim założeniem, to świetne akcesorium dla tych, którzy się na to godzą, tego oczekują.
Przygotuje dla Was nieco większą próbkę zdjęć, jeśli tylko pozwoli na to pogoda w weekend i myślę, że może być znacznie lepiej, jeśli Charmera dostanie tylko nieco więcej słoneczka. Wrócę do Was, gdy takie uda mi się pogodowo upolować.
Last modified: 31 października 2025
