
Jesteśmy stałka.pl, mamy niespełna rok i właśnie wbiliśmy 100 000 użytkowników w jednym miesiącu!

Mam ten zaszczyt i ogromną przyjemność potwierdzić to, co obserwowaliśmy ostatnie dni i do czego bardzo mocno się przyłożyliśmy. Otóż na kilka dni przed pierwszym rokiem od startu stałki, właśnie wbiliśmy rekordowe 100 000 użytkowników w marcu (i ciągle rośnie!). To o 40 000 więcej niż przy naszym poprzednim rekordzie ruchu, z poprzednich miesięcy. A jeszcze nie zaczęliśmy się rozkręcać.
Nie odbierzcie mnie źle, nacieram się z ogromną przyjemnością tymi osiągnięciami, zresztą jak nasz cały, 3 osobowy zespół, bo nagle okazuje się, że robienie mediów skupionych wokół świata fotografii ma sens. Oczywiście nie jest to lekki kawałek chleba, bo do tej pory mierzymy się z ogromem problemów, głównie w kontekście dostępności sprzętów do testów. Dalej niestety nie wiem czy niektóre brandy nas bagatelizują czy tak ta branża po prostu tak funkcjonuje, ale często niestety brakuje nam siły przebicia do popularnych dystrybutorów, byśmy mogli np. pojawić się na premierach produktowych, czy otrzymywać sprzęt chwilę przed premierą lub po, by móc przygotować materiał w postaci pierwszych wrażeń czy nawet prostych relacji.
Z drugiej jednak strony masę świetnych ludzi, nawiązaliśmy nowe relacje i potwierdzają oni, że wspólne działanie może działać bez żadnych niepotrzebnych perturbacji. To właśnie dzięki nim udało nam się zrealizować jeden z największych naszych projektów ever, czyli foto-wyjazd na Maderę (#stałkaNaWylocie), który cieszył się Waszym zainteresowaniem, a my mieliśmy okazje przetestować totalnie topowe sprzęty i zrobić tysiące zdjęć, które Wam pokazaliśmy i z którymi toczyliśmy pojedynki w plebiscytach na stałce.

Pracujemy nad tym skrupulatnie, staramy się nie narzucać, bo to nie przystoi uszczęśliwiać nikogo na siłę, ale ustaliliśmy w zespole, że skupiamy się na zasięgu, a partnerzy przyjdą sami. I musze nieskromnie przyznać, że realizacja planu idzie wybornie, bo 100 000 użytkowników w jednym miesiącu, to dla nas wynik doskonały, plasujący nas w topce polskich serwisów o foto.
Mamy swój plan
Koniec samochwalenia i narzekania, czas na to, co i jak chcemy zrobić dalej. Mamy wrażenie przygotowując się do startu stałki, że polska scena skupiona wokół świat foto jest dość mocno… spięta? Wydaje mi się, że pośród tych wszystkich poważnych eventów, poważnych, drobiazgowych recenzji, brakuje miejsca na niego luźniejsze podejście do tego tematu. Bardziej powierzchowne, lifestylowe, stąd zrodził się pomysł na stałkę. Oczywiście takie podejście jednym pasuje, innym nie i to jest absolutnie okej. Chcemy jednak dalej podążać swoją drogą i na pewno postawimy jeszcze więcej nacisku na inne formaty.
Nasz TikTok wybuchł ruchem ostatnio, a topowy materiał wykręcił prawie ćwierć miliona wyświetleń, a inne po kilkadziesiąt tysięcy. To doskonały dowód na to, że jest społeczność zainteresowana fotografią, w nieco bardziej przystępnej formie. TikToki, krótkie video, to ta droga, którą będziemy mocno naciskać. Jestem sam w wielkim szoku, że to napisałem, bo byłem pierwszy, który rzucałby kamieniami w tę platformę jeszcze kilka miesięcy temu.
Adaptuj się albo giń
To powiedzenie siedzi mi w głowie od lat, a pojawiło się kiedy krótkie formy pojawiły się w sieci. W kontekście naszego drugiego, macierzystego serwisu dailyweb, było nie do pomyślenia, by pójść tą drogą. Teraz reklamodawcy w dailyweb mówią wprost: video albo dziękujemy. Jesteśmy od budżetów reklamodawców niestety zależni, a powód jest prozaiczny, chłopaki muszą dostawać pensje.
Przy tworzeniu stałki postanowiliśmy robić wszystko nieco inaczej niż na dailyweb i pomimo, że wpadliśmy w jakąś rutynę i uciekliśmy nieco od tego ambitnego zadania, to dalej są elementy, które sprawdzają się doskonale: wspomniane krótkie materiały video. Na pewno będziemy to kontynuować, ale to nie wszystko. Chcemy mocniej postawić na testy, wyjść być może nawet nieco ponad nasz obszar, urozmaicić, ale nie uciekać za daleko. Takim przykładem mogą być chociażby drony, których rozwój jest tak dynamiczny, że aż szkoda tego nie śledzić.
Nie sądziłem, że to już. Od słowa o nowym serwisie, które wydawało się żartem do 100 000 użytkowników miesięcznie, minął tylko rok. Nieskromnie powiem, że udało nam się całkiem sporo. Przetestowaliśmy tonę sprzętu, kupiliśmy drugą tonę analogów, każdy z nas zainwestował w prywatny warsztat i sprzęt. Byliśmy na branżowych targach, wyjechaliśmy na kilkudniowy fototrip na Maderę, nawiązaliśmy też wiele nowych kontaktów.
Nie traciliśmy ducha i czasu, tak samo jak nie szczędziliśmy sił, by ten serwis był czymś innym niż to, co oferuje polski internet. Teraz chcemy jeszcze więcej i jeszcze lepiej — będziemy mocno rozpychać się łokciami, a innym mogą po tym pozostawać siniaki!
Daniel Buliński – redaktor
Mam w sobie mało pokory, ale to wynika z tego, że lubie grać w otwarte karty bez fałszywej skromności. Mam nadzieję, że nie zjecie mnie za to samochwalstwo, które jest wynikiem ogromnej radości i przede wszystkim satysfakcji z pracy całego naszego zespołu i tak spektakularnych efektów, które udało nam się wspólnie osiągnąć. O ile na początku nie wierzyłem, że wyjdziemy poza niewielką niszę, o tyle po roku mogę Wam powiedzieć otwarcie, że idziemy po więcej i dajcie nam jeszcze chwilę, a będziemy ogłaszać, że jesteśmy najpopularniejszym serwisem w branży. W to wierzę 🙂
Od startu wierzyłem w ten projekt, mimo że były też trudniejsze chwile. Teraz, na kilka dni przed pierwszymi urodzinami, możemy świętować pierwszy krok milowy – 100 000 użytkowników, którzy w miesiącu przeczytali nasze artykuły. Piszę pierwszy, bo widząc, że nasze treści Wam się podobają, mamy jeszcze więcej zapału, by tworzyć dla Was więcej i lepiej. To dopiero początek!
Gustaw Grochowski – redaktor prowadzący stałka.pl
Dziękujemy za Wasze pochlebne komentarze, konstruktywną krytykę, a czasem nawet za hejt, bo i on potrafi mieć pożyteczny wymiar. Mam nadzieję, że pozostaniecie z nami na dłużej 🙂
Last modified: 27 marca 2025
