19.09.2012 11:17 | Aktualizacja: 26.01.2023 13:04

Spotify – czy właściwie warto płacić abonament?

Wielokrotnie pisałem o Spotify, głównie z wielkim żalem, że usługa nie jest dostępna jeszcze w naszym kraju. Niestety dalej nie wiadomo czy zmieni się to w najbliższym czasie, jednak są sposoby by konto tam posiadać i korzystać nawet za darmo. Jednak dzisiaj nie o tym. Jako fan muzyki, nie wyobrażam sobie codziennej egzystencji bez Spotify. W wersji darmowej atakują jednak reklamy co 5-6 utwór, jednak jest do przeżycia. Mnie jednak nurtowało najbardziej, czy i jak bardzo zwiększa się jakość dźwięku w płatnym abonamencie, gdyż uruchamiając utwór z dysku lokalnego bił on niestety na głowę jakość muzyki udostępnianą przez Spotify. Od myśli do czynów, postanowiłem głównie ze względu na ten czynnik wykupić najdroższy dostępny abonament i przyznam, że nieco się zawiodłem.

spotify

Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, gdyż skończył się problem męczących reklam. Można oczywiście z nimi żyć, korzystając z serwisu za darmo, jednak wiadomo im ich mniej tym lepiej. Decydując się na wersje płatną Spotify reklamy znikają, jednak wyższa jakość streamu dostępna jest dopiero przy najdroższym abonamencie. Do wyboru są dwa plany taryfowe odpowiednio za 5 i 10 funtów miesięcznie, oczywiście pomijając ten darmowy. Przy najdroższej opcji otrzymujemy możliwość  odsłuchiwania muzyki w wersji offline czy wcześniej wspomnianą lepszą jakość dźwięku.

cennikSpotify

Przy tańszej możliwość odsłuchu muzyki za pośrednictwem aplikacji mobilnej czy też to co najistotniejsze dla wszystkich mieszkańców krajów, w których Spotify jest niedostępny: możliwość zabrania muzyki ze sobą poza granice kraju w którym jest on dostępny.

Tuż po zakupie abonamentu za 10 funtów, czyli jak na nasze polskie realia nie do końca atrakcyjnego, pierwsze co zrobiłem to włączyłem lepszą jakość streamu, na której tak bardzo mi zależało. Efekt mnie kompletnie rozczarował, gdyż nie zauważyłem kompletnie żadnej różnicy. Postanowiłem uruchomić ponownie klienta Spotify, łudząc się, że to właśnie w tym leży problem, niestety bez skutku ;-)

Właśnie w taki sposób wydałem pieniądze, w sposób jaki więcej tego nie powtórzę. Oczywiście jestem dalej bardzo zadowolony z usługi, braku reklam, a samą aplikację mobilną jeszcze przetestuje o tyle moim zdaniem najwyższego abonamentu nie warto kupować. W zupełności wystarczy ten za 5 funtów, gdyż pozbywamy się reklam i mamy dostęp do aplikacji mobilnej a cała reszta to jak dla mnie marketing. Koszt niespełna 25zł miesięcznie to nie majątek, za tak ogromny komfort posiadania dostępu do nieograniczonych zasobów muzycznych. Nie dajcie się nabrać ;-)