Przywitajcie gorąco nasze najnowsze dziecię, które rozsiądzie się wygodnie gdzieś między dailyweb a rozładowanymi. Przed Wami serwis SLAI, który w dużym skrócie będzie traktował o sztucznej inteligencji (AI), która właściwie atakuje nas z każdej strony.
Start nowego serwisu jest właściwie efektem naszych luźnych przemyśleń i refleksji na temat tego, co aktualnie dzieje się w świecie technologii. Sztuczna inteligencja (ang. artificial intelligence) odmieniana jest właściwie przez wszystkie przypadki. Mam wrażenie, że teraz każdy producent usług czy produktów jest passe, jeśli nie w plecie w swoją komunikację tego dwuliterowego akronimu: AI. Mało tego, kiedy analizowaliśmy jak często pojawiają się doniesienia na dailyweb odnośnie sztucznej inteligencji, byliśmy sami zaskoczeni, że nie ma dnia, w którym żadna wzmianka o AI nie pojawiła się. Dlatego też przechodząc sprawnie od myśli do czynu, stworzyliśmy w kosmicznie krótkim czasie, to co kryje się pod nazwą SLAI.
Skąd nazwa i co tam dobrego dla mnie?
Część kreatywna zajęła nam najwięcej czasu, a pomysł który widzicie, po prostu dotarł nam się, czekając na akcepty w szufladzie. Nazwa to połączenie dwóch słów, młodzieżowego albo kto woli slangowego słowa: slay i AI. O ile tego drugiego nie trzeba specjalnie przedstawiać, o tyle to pierwsze pewnie wymaga odrobiny wyjaśnienia, szczególnie jeśli nowomowa internetowa jest czymś, nad czym jak ja, nie nadążacie. Doskonale to słowo wyjaśniła Arlena, sami zobaczcie.
Slay to słowo, które może oznaczać zgładzenie, co w kontekście AI wpisuje się świetnie, szczególnie jeśli spojrzymy na tych wszystkich mądrych, którzy twierdzą, że AI przejmie kontrolę nad światem i zgładzi ludzkość. My jednak bardziej stawiamy na wersję slangową, która oznacza coś, co robi ogromne wrażenie, wymiata. Pięknie nam się spina to klamrą z faktycznymi możliwościami tego, co rozumiemy jako sztuczną inteligencję, a szukać daleko nie trzeba, bo sami doskonale znacie możliwości ChatGPT czy ostatnio prezentowany pokaz tego, jak sztuczna inteligencja potrafi generować video, na podstawie promptów.
Chcemy o tym wszystkim na SLAI pisać. Śledzić trendy związane ze światem sztucznej inteligencji, pokazywać i obnażać to, co sztuczną inteligencją nie jest. Chcemy obserwować ten świat i opisywać go Wam, puszczając oczko do naszych Czytelników. Oczywiście to nie znaczy, że będzie tylko humorystycznie, ale raczej bez nadęcia, chociaż to wcale nie znaczy, że nie będzie poważniejszych treści. Stawiamy na aktualności, ale także na felietony i przede wszystkim poradniki. Rozumiem, jak nikłe jest to, co jest sztuczną inteligencją, a co nią nie jest. Chcemy pokazać jak budować prompty i nie brać za to nic, prócz Waszej aprobaty.
Wierze mocno w to, że się uda tak, jak to sobie wyobrażamy i mam nadzieję, że i Wam SLAI przypadnie do gustu, tym samym zachęcając Was do dodania serwisu do Waszych zakładek czy polubienia nas na Facebooku.