Wyobraź sobie, że siedzisz w biurze, rozmawiasz z kolegami o nowym projekcie, dzielisz się pomysłami, a Slack w tym czasie cichociemnie nagrywa wszystko.
I to nie takie zwykłe nagrywanie, a materiał do szkolenia Sztucznej Inteligencji, która potem będzie… no właśnie, co będzie potem robić? Tego Slack nie mówi.
Okazuje się, że popularna platforma do komunikacji firmowej od lat podsłuchuje swoich użytkowników i wykorzystuje ich prywatne rozmowy do trenowania swoich funkcji SI. Co gorsza, robi to bez wiedzy i zgody użytkowników.
Jesteś obserwowany!
Na forach internetowych inżynier Slacka próbował wyjaśnić sytuację, tłumacząc, że zasady dotyczące prywatności były „pierwotnie napisane w kontekście funkcji wyszukiwania i rekomendacji, nad którymi pracowaliśmy przez lata przed powstaniem SI Slacka” i przyznał, że rzeczywiście potrzebują aktualizacji.
Jednak większym problemem jest sama zasada domyślnej zgody. Chociaż często stosowana w branży technologicznej, kłóci się ona z zasadami ochrony danych osobowych, które mówią o tym, że użytkownicy powinni mieć jasny wybór co do tego, jak wykorzystywane są ich informacje.
To skandal! Nasze prywatne rozmowy i pliki w Slacku to często poufne informacje. Nikt nie ma prawa do ich podsłuchiwania i wykorzystywania bez naszej zgody. Slack łamie fundamentalne zasady ochrony prywatności i naraża swoich użytkowników na poważne ryzyko.
Przyznam rację, że Slack ma swoje zalety.. Platforma jest łatwa w użyciu, oferuje wiele funkcji i pozwala na efektywną komunikację zespołową. Ale to nie usprawiedliwia tak rażącego naruszenia prywatności.
Czas na zmiany! Musimy dać do zrozumienia Slackowi, że nie akceptujemy takich praktyk. Musimy żądać większej transparentności i kontroli nad naszymi danymi. A przede wszystkim, musimy rozważyć przejście na inne platformy, które szanują prywatność swoich użytkowników.
Na szczęście mamy wybór!
Istnieje wiele alternatyw dla Slacka, które oferują podobne funkcje, a jednocześnie dbają o prywatność swoich użytkowników.
Oto kilka przykładów:
- Signal: Aplikacja do bezpiecznego przesyłania wiadomości, która słynie z szyfrowania end-to-end i braku gromadzenia danych użytkowników. Signal oferuje również funkcje grupowe czaty i rozmowy wideo.
- Discord: Platforma komunikacyjna popularna wśród graczy, ale coraz częściej wykorzystywana również przez firmy i zespoły. Discord oferuje serwery tekstowe, głosowe i wideo, a także możliwość integracji z różnymi narzędziami i botami.
- Mattermost: Platforma open-source do komunikacji zespołowej, która stawia na bezpieczeństwo i prywatność. Mattermost oferuje szeroki zakres funkcji, w tym szyfrowanie end-to-end, samoobsługowy hosting i integrację z różnymi narzędziami.
- Rocket.Chat: Kolejna platforma open-source do komunikacji zespołowej, która oferuje podobne funkcje do Mattermost. Rocket.Chat jest znany z dużej elastyczności i możliwości dostosowania.
- Keybase: Platforma do bezpiecznej komunikacji i udostępniania plików, która wykorzystuje szyfrowanie end-to-end i kryptografię kluczy publicznych. Keybase oferuje również funkcje grupowe czaty i rozmowy wideo.
To tylko kilka przykładów. Wybór idealnej alternatywy dla Slacka zależy od indywidualnych potrzeb i preferencji. Ważne jest, aby przed podjęciem decyzji wziąć pod uwagę takie czynniki jak bezpieczeństwo, prywatność, funkcje i łatwość użytkowania.
Czas najwyższy, aby firmy zaczęły traktować prywatność użytkowników priorytetowo. Wybierając alternatywy dla Slacka, możemy dać im do zrozumienia, że nie akceptujemy praktyk naruszających naszą prywatność.
Co Ty o tym wszystkim myślisz? Daj znać w komentarzach!
P.S.
Pamiętaj, aby zawsze uważać na to, co mówisz i piszesz w Slacku, a także na innych platformach online. Nawet jeśli firma deklaruje, że nie podsłuchuje swoich użytkowników, zawsze istnieje pewne ryzyko.