Shipmas – dzień 3/12: Sora, czyli generowanie wideo od OpenAI

OpenAI obiecał nam 12 dni nowinek, ot taki kalendarz adwentowy od jednej z najbardziej rozpoznawalnych firm z rynku AI Na świecie. Jest to bardzo ciekawy, a zarazem odważny pomysł na promocje swoich produktów.

Dziś otworzyliśmy trzecie okienko, a w nim oficjalna premiera modułu Sora, czyli modelu text-to-video, na którego czekało wielu recenzentów jak i potencjalnych klientów. Wielu oczekiwało tej premiery na finale „kalendarza”, ale najwidoczniej OpenAI trzyma w zanadrzu coś większego, albo nie wierzy aż tak w sukces generowania AI video.

Sora – drogo, krótko, z błędami i nie dla Polski

W sumie na tytule mógłbym zakończyć wpis odsyłając was do strony OpenAI, prawda? Zaczynając od tyłu, muszę uprzedzić wszystkich, że oficjalnie nie pobawimy się Sorą, ponieważ Polska nie trafiła na listę 155 krajów na całym świecie. Tak, jesteśmy jednym z 40 krajów, który ów dostępu nie dostał. Zakładam, że powodem nie jest niechęć amerykanów do premiery swoich rozwiązań w Polsce, a lokalne przepisy, do których muszą się dostosować. Mam taką nadzieję.

Oczywiście dla chętnego nic trudnego i z pomocą pojawi się cała masa dostępnych VPN, które szybko przeniosą wirtualnie naszego PC do US, Turkmenistanu czy Albanii, gdzie Sora działa bez problemu. Cena takiego VPN przy koszcie, jaki trzeba ponieść, za rozsądną subskrypcję AI to nic.

200 USD za 20 s

Tym płynnym sposobem przeszedłem to tematu wyceny dostępu do nowego modułu OpenAI. Pierwszy z nich, zachęcający ceną 20 USD za miesiąc oferuje video 720p o maksymalnej długości klipu 5 sekund. Dodatkowo wygenerowane 5 sekund posiada znak wodny.

Dużo ciekawszą opcją jest plan ChatGPT Pro, który to oferuje wygenerowanie do 500 filmów w rozdzielczości 1080p i długości do 20 sekund. Koszt? Wspomniane 200 USD miesięcznie. I pomimo ceny wydaje się to dużo bardziej atrakcyjna opcja, nie ma róży bez kolców. Pierwsze testy wykazują, że generowane klipy mają bardzo duże problemy z fizyką szczególnie przy długich ujęciach. Co sprowadza nas do pytania „czy warto”?

Shipmas – dzień 1/12: OpenAI wprowadza ChatGPT Pro w cenie, która zbija z nóg

Generowanie to nie wszystko

Choć oczywiście każdy recenzent opisuje głównie możliwości generowania video z tekstu, bo jest to najciekawsze, o tyle wraz z subskrypcją otrzymujemy również inne funkcje jak, chociażby przekształcanie zdjęć w filmy, tworzenie mixu z dwóch istniejących wideo albo łączenia generatywnego pomiędzy 2 ujęciami. To trochę rekompensuje cenę, ponieważ pozwala na szersze zastosowanie modułu przy zapewne lepszych jego wynikach.

Filmy 18+? Ban

Jak się zapewne domyślacie, OpenAI nie pozwala generować, przekształcać ani montować żadnych nieakceptowalnych treści jak te chronione prawem autorskim, brutalne, drastyczne czy pornograficzne. Niewłaściwe wykorzystanie przesłanych multimediów, będzie kończyło się zablokowaniem albo czasowym zawieszeniem konta.

Jeżeli jesteście ciekawi, co potrafi Sora, zapraszam na stronę oficjalną projektu, gdzie można podejrzeć co tworzą ludzie za pomocą tego narzędzia. Do tego nie potrzeba subskrypcji.