Lime – elektryczne hulajnogi wchodzą do polskich miast!3 min read
Limonka umożliwia tzw. sharing hulajnóg elektrycznych za niewielką opłatą. Wszystko odbywa się poprzez smartphone’a i aplikację LIME dostępną w AppStore i Google Play. Co więcej, sprzęt, na którym jeździmy, nie jest lichy, a opłaty przystępne — dlatego wróżę im sukces. Na razie cieszy się Wrocław, ale rozprzestrzenienie się usługi na inne duże miasta to tylko kwestia czasu.
Lime, a więc Limonka, dostępna była do niedawna jedynie u naszych zachodnich sąsiadów. Ci, którzy dużo podróżują po świecie, mogli się już spotkać z charakterystycznymi hulajnogami w białym kolorze z akcentami w kolorze… właśnie limonki. Nie musimy się jednak oglądać za zachodem, bo Lime jest już dostępny w Polsce! Na razie ograniczony do Wrocławia, ale w aplikacji możemy znaleźć także znaczniki na większości dużych miast — Warszawa, Łódź, Kraków, Gdańsk i Poznań.
Dyrektor generalny Lime w Polsce, Marek Łukasiak:
„W zależności od adaptacji wśród użytkowników i współpracy z miastem będziemy stopniowo rozszerzać flotę. Lime chce pomóc mieszkańcom polskich miast w codziennym poruszaniu się. Postawiliśmy na Wrocław, bo jest otwarty na idee zrównoważonej, współdzielonej mobilności. Ma miejski system wypożyczalni samochodów elektrycznych, jest tu też aplikacja agregująca dostępne rozwiązania komunikacyjne”
APLIKACJA

Aplikacja niezbędna do wypożyczenia sprzętu jest dostępna w Google Play i AppStore bezpłatnie. Po jej zainstalowaniu możemy się zalogować za pomocą konta Facebook albo podając swój numer telefonu, który zostanie zweryfikowany przez dostarczenie kodu SMS-em.
Po tym etapie pozostaje nam dodać metodę płatności i znaleźć najbliższą hulajnogę.
https://dailyweb.pl/recenzja-sxt-neo-elektryczna-hulajnoga-ktora-przekonala-mnie-ze-e-longboardy-sa-juz-passe/
KOSZT
Cena przeciętnej hulajnogi elektrycznej nie jest mała, a przecież nie od razu człowiek wie, czy to jest rozwiązanie, na codzienne dojazdy do pracy. Może warto spróbować, zanim wydamy 1500+?

Koszt pojedynczej wycieczki na hulajnodze od Lime to 2 zł za odblokowanie + 50 gr za każdą minutę jazdy. Oznacza to, że przejechanie np. 5 km, powinno nas kosztować ok. 9-10 zł przy sprawnej jeździe z prędkościami bliskimi maksymalnej. Oczywiście to drożej niż Veturilo, ale fun bez porównania.
SPRZĘT
Możesz zapomnieć o kosmicznych przyśpieszeniach i ściganiu się z samochodami. Nie ma co się temu dziwić, bo przecież nikt nie kontroluje naszych umiejętności przed udostępnieniem hulajnogi. Sprzęt w końcu nie jest wyczynowy, a typowo użytkowy i z takim założeniem sprawdzi się świetnie.

Prędkość maksymalna to 23 km/h, zasięg 37 km, silnik 250 Watt — spodziewałem się dużo słabszych parametrów po hulajnodze dla każdego.
Nie wiem, jak wam się podoba ten pomysł, ale dla mnie jest świetny. Myślę, że poza rozpowszechnieniem tego typu pojazdów, pobudzi to również znacząco ich sprzedaż, bo będzie można się przejechać czymś dla początkujących w niskiej cenie i poczekać aż apetyt urośnie. Pozostaje pytanie: poczekać aż będą w Warszawie, czy złapać jakąś we Wrocławiu?
Jak się okazuje, LIME ma także ciemną twarz.