Byliśmy na targach IFA 2023 w Berlinie. Sharp powiedział nam, że wchodzi w elektryczne rowery i hulajnogi3 min read

Sharp na IFA 2023 w Berlinie przygotował naprawdę wiele nowości, o czym przeczytacie na dailyweb. Przeprowadziliśmy wywiad z przedstawicielami firmy  i wiemy, że mają zamiar wprowadzić na rynek nowe elektryczne hulajnogi i rowery.

To, co widzieliśmy to bogate portfolio produktów, które robi wrażenie. Niektóre z nich występują w kilku wariantach. Inne to z kolei prototypy, których na razie nie zobaczycie w sklepach. Dowiecie się jednak, nad czym pracuje firma. Podobnie było również w przypadku hulajnóg, których było tak wiele, że nie będziemy mieli możliwości omówić wszystkich.

Rowery elektryczne

Sharp skupi się na produkowaniu rowerów, które będą przystępniejsze cenowo, ale mimo to pozwolą na podróżowanie w pełnym aspekcie wygód, które daje rower elektryczny. Do końca tego roku u dystrybutorów pojawią się dwa pierwsze rowery z serii Milano (BK-RS08EB oraz BK-RS08EB, ostatnia literka w nazwie determinuje kolor — black oraz silver). Model czarny (matowy, na zdjęciu za srebrnym) zadebiutuje w cenie około 2500 euro, model srebrny ma być o 100 euro droższy.

Sharp Milano w mostku ma zintegrowany kolorowy wyświetlacz, który prezentuje dane telemetryczne oraz dane wskazówki nawigacji. Dla klientów przygotowano również aplikację na telefony, która integruje się z systemem roweru.

Oba modele posiadają silnik o nominalnej mocy 250 W oraz akumulator 252 Wh, co zdaniem producenta wystarczy na około 80 km zasięgu. Mowa tu też o hamulcach hydraulicznych Tektro, oraz akcesoriach od znanych firm jak Promax czy Selle Royal. Silnik znajduje się w tylnym kole. Rower zamiast łańcucha ma pasek Gates Carbon Drive, ma też być lżejszy od typowych miejskich elektryków. Co więcej, ma budowę typu LEGO — której poszczególne elementy są ze sobą łączone. Daje to możliwość łatwego transportu lub przechowywania. Jak zapewnia Sharp, ma to duże znaczenie również dla logistyki i jej bezpieczeństwa (rowery bardzo często są uszkadzane w transporcie). Dla użytkownika, końcowego wpływa na wygodę.

Widzieliśmy też kilka rowerów, które nie są gotowe na rynkowy debiut. Model, który nazwany został City, zrobił na mnie największe wrażenie. To jak łatwo się domyśleć miejski rower, ale jego wyposażenie wskazuje na model premium. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że gdyby udało się go wprowadzić na rynek, musiałby kosztować około 4000 euro. Co za tą cenę?

Przede wszystkim piękna rama z centralnym silnikiem Bafang M510 oraz zintegrowaną baterią. Hamulce Tektro oraz napęd z osprzętem Microshift. Jest tu też amortyzator od Suntoura oraz sporo akcesoriów znanych firm. Niestety nie wiemy, czy model ten na pewno zadebiutuje na rynku. Na pewno Sharp jednak to rozważa.

Niestety elektryczne rowery od Sharp nie mają jeszcze dedykowanej podstrony w serwisie producenta.

Elektryczne Hulajnogi

Sharp ma też zamiar zaatakować rynek elektrycznych hulajnóg. Kilka modeli, które zobaczyliśmy to modele miejskie. Stworzone, by sprostać regulacjom prawnym w Europie.

Mają silniki o mocy 350 W i zasięgi od kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów. Na uwagę zasługuje pełne połączenie ze smartfonami za pośrednictwem dedykowanej aplikacji oraz wsparcie dla asystentów Google i Alexa.

Hulajnogi są lekkie i trwałe, co było kluczowym aspektem przy ich tworzeniu. Kierowane są do młodszych osób. Sharp chce też ferować te modele firmom sharingowym. Ich parametry wydają się być do tego idealne. Zwłaszcza że kilka z tych modeli posiadają fajne oświetlenie z dodatkowymi kierunkowskazami, co zwiększa poziom widoczności w mieście i bezpieczeństwo wynajmujących.

Więcej o hulajnogach dowiecie się z tego linku.