Okazuje się, że rządy nie ograniczają się tylko do szpiegowania obywateli za pomocą Pegasusa. Równie chętnie wykorzystywano Reign, narzędzie, które może spędzić sen z powiek użytkowników smartfonów Apple iPhone.

Chyba każdy z nas słyszał o Pegasusie, oprogramowaniu szpiegującym opracowanym przez izraelskie przedsiębiorstwo NSO Group. Za jego pomocą agencje rządowe mogły uzyskać dane ze smartfonów polityków, władz kościoła, dziennikarzy, terrorystów, a nawet zwykłych obywateli. Nie będę wnikał w kwestie moralne warunkujące stosowanie takich rozwiązań, natomiast według dostępnych informacji, jego skuteczność jest szokująca. Okazuje się, że specjaliści z Citizen Lab twierdzą, że rządy zainteresowane są również innym produktem pochodzącym z Izreala. Chodzi o Reign.

Reign

Reign – oprogramowanie szpiegowskie od byłych wojskowych, które zagrozi iPhone’om

Reign nie jest do końca nowym bytem, gdyż informacje o nim pojawiały się w sieci już wcześniej. Obecny właściciel QuaDream sądzi się (na całkiem innym polu) z InReach, co w pewien sposób zwraca uwagę na twórców Reign. Wygląda na to, że oprogramowanie było sprzedawane wielu rządom w celu śledzenia opozycjonistów, dziennikarzy i innych istotnych dla agencji osób.

Soft działał na iOS 14.4 i iOS 14.4.2, w przypadku którego wykorzystywano lukę Endofdays. Nie jest jednak pewne, czy sprawdził się także w innych wariantach mobilnego systemu Apple. Koniec końców, atak umożliwiał cyberprzestępcom (lub rządom) dostęp do komponentów iPhone’a, a co za tym idzie, zostawiał otwartą furtkę pozwalającą dostać się do danych zapisanych na smartfonie.

Jak nietrudno zgadnąć, oprogramowanie jest dalej rozwijane i całkiem możliwe, że radzi sobie również z nowszymi wersjami iOS, wykorzystując inne luki w oprogramowaniu. Podobnie, jak Pegasus, sprzęt jest w stanie pozyskiwać istotne informacje, natomiast nic nie sugeruje, że Polacy są w posiadaniu Reign. To może się jednak zmienić. Warto trzymać rękę na pulsie.

Czy smartfony nas podsłuchują? Odpowiedź może Was zaskoczyć