W internecie pojawił się film prezentujący nową przenośna konsolę Razera. Wszystko wskazuje na to, że nie tylko Steam chce podbić rynek mobilnego grania.
Konsole przenośne nie miały się w ostatnich latach zbyt dobrze. Rozwój smartfonów i tabletów pozwolił uruchamiać na nich coraz bardziej zaawansowane produkcje, przez co dodatkowe urządzenia przeznaczone stricte do grania przestały być dla wielu osób jakkolwiek potrzebne. Mimo tego już niedługo możemy spodziewać się ponownego ataku na rynek handheldów.
Coraz bliżej debiutu jest Steam Deck, którego pierwsze egzemplarze trafią do użytkowników na początku przyszłego roku. Podejście Valve do tematu mobilnych konsol jest trochę inne, niż prezentowały choćby PSP lub PS Vita z obozu Sony, których wydajność była znacznie niższa od stacjonarnych sprzętów. Steam Deck ma nie odstawać w żaden sposób od klasycznych PC-tów i pozwalać na równie komfortową rozgrywkę.
Steam Deck może dostać ciężkiego przeciwnika
Rozwój technologii sprawia, że z roku na rok sprzęty mobilne o mocy stacjonarnych brzmią coraz mniej abstrakcyjnie. Producenci są w stanie tworzyć bardzo małe układy o ogromnej wydajności. Ilustruje to, chociażby zaprezentowany ostatnio Snapdragon 8 Gen 1, który imponuje specyfikacją. Przy okazji tej prezentacji w sieci pojawiły się plotki o nowym urządzeniu stworzonym razem z Razerem.
Owocem tej współpracy ma być nowa przenośna konsola działająca na specjalnym układzie Snapdragon G3x. Na kanale IGN w serwisie YouTube pojawił się materiał prezentujący wersję deweloperską urządzenia. Bazuje ono na systemie Android, służy więc między innymi do grania w produkcje dostępne właśnie na tej platformie.
Nie jest to jednak główne założenie nowego sprzętu. Konsola ma opierać się na graniu w chmurze. Sugerują to moduły 5G i Wi-Fi 6E pozwalające na szybki przesył danych. Urządzenie wyposażono ponadto w ekran OLED ze wsparciem HDR i 120Hz odświeżaniem, a także sporą baterię o pojemności 6000 mAh. Ciekawym dodatkiem jest przednia kamerka nagrywająca w rozdzielczości 1080p. Nie wiadomo, jaka dokładnie ma być jej funkcja, ale możliwe, że konsola pozwoli na streamowanie rozgrywki.
Póki co nie podano oficjalnych informacji o tym, czy nowa konsola trafi do sprzedaży. Egzemplarz, który ujrzał światło dzienne, jest jedynie prototypem. Jest jednak szansa, że już niedługo doczekamy się urządzenia co najmniej mocno przypominającego wersję deweloperską. Z pewnością byłby to bardzo ciekawy sprzęt. Na kolejne przecieki o nowym produkcie Razera będzie trzeba jednak jeszcze poczekać.