Organizatorzy MWC zrobili nam psikusa i postanowili odwołać targi ze względu na zagrożenie koronawirusem. Rozumiem i szanuję tę decyzję i najpewniej podjąłbym taką samą. W efekcie zostaliśmy z biletami lotniczymi w ręku i opłaconym z góry noclegiem. Polecieliśmy głównie dlatego, by popracować w jednym miejscu i poeksperymentować z formą. Tak powstał nasz super amatorski DailyWeb Vlog #1 :-)
Byliśmy bardzo podekscytowani podróżą na MWC, bo to były nasze pierwsze, historyczne, opłacone z naszego niewielkiego budżetu. Plany były ambitne: tona nagrywek wideo najciekawszych produktów, video relacje i oczywiście towarzyszące temu artykuły. Pojechaliśmy w okrojonym składzie, bo budżet nie z gumy, a ceny noclegów już dla 4 osób były kosmiczne (!), pomimo tego, że spaliśmy właściwie pod Barceloną.
Postanowiliśmy jeszcze przed wyjazdem, że zabierzemy cały sprzęt, który czeka na recenzje i pokażemy go przed kamerą, dorzucimy lifestylowy wątek i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Wyszło to, co poniżej, ale bez wątków tech, a i tak zamknęło się w 12 minutach. Gdy początkowo dorzuciłem wszystkie pogadanki i prezentacje wszystkich gadżetów, materiału wyszło na 50min, a to zdecydowanie za długo, by utrzymać Waszą uwagę, tym bardziej że to nasz pierwszy raz ;-)
Nie bądźcie krytyczni i dajcie znać, jak się podoba formuła, jeśli przypadnie do gustu, dorzucimy drugą część, ze wszystkimi pogadankami o sprzęcie, który na ten wyjazd zabraliśmy ze sobą. Miłego oglądania :-)
PS Zapomniałem, że obiektyw od Olympusa nie ma stabilizacji ;-)