Grafiką wektorową rządzi matematyka i raczej każdy się z tym zgodzi. Szeroko pojętym „dizajnem” czy po prostu pewną estetyką już niekoniecznie i tu właśnie pojawia się problem, który dostrzegli internauci w logo jednej z największych firm świata. Co to za problem?
Jakiś czas temu, a konkretniej we wrześniu 2015 roku, logo Google przeszło radykalne zmiany. Napis Google został spłaszczony oraz dodany został zamienny, aktualnie bardzo często występujący w aplikacjach mobilnych i webowych firmy symbol litery „G”. Mijają lata, logo się nie zmienia.
Kilka tygodni temu na portalach z obrazkami wszelakiej maści natrafiłem na grafiki, które wyśmiewają „kulistość” przewodniej litery giganta. Potem wątek na Reddit’cie i wielka dyskusja, a o czym? O tym, co w obrazku przewodnim tego wpisu i grafice poniżej.
Jednym wyrażeniem… „Kto to projektował?!” – pomyśleli internauci.
Internauci dosadnie pokazali, że nie rozumieją dlaczego logo Google’a tak wygląda. Design według większości wypowiadających się osób jest przekombinowany, bo jak wiadomo – im prościej, tym lepiej, co potwierdza w założeniach Material Design samo Google.
Choć w tym wypadku chyba nie do końca najprostsze jest najlepsze, a oto dlaczego.
Oto (obrazek powyżej) wizualizacja pokazująca jak by logo Google wyglądałoby, gdyby było idealnie okrągłe oraz przycięte zgodnie z wyrysowanymi liniami. Czekaj, bo nie napisałem, które jest które. Nie domyślasz się? Moim zdaniem od lewej jest o wiele lepsze, a to prawej, po prostu jakby… zniekształcone. Fakt, moja opinia, ale graficy Google’a zapewne pomyśleli podobnie, bo dzieło po lewej jest prawdziwym logo optycznie idealnym, a to po prawej efektem „matematycznie poprawnej” zmiany.
Oczywiście jest pełno wariacji na temat, jak powinno wyglądać to „matematycznie poprawne” logo Google, autorzy takich teorii najczęściej obrazują to za pomocą linii. Choć… zgodzicie się chyba ze mną, że oryginał nadal jest lepszy?
Dlaczego tak jest? Ponieważ jak to mówią… ideały nie istnieją.
Aktualne logo Google jest przemyślane, spójne w swoim wyglądzie i co najważniejsze proste, ale nie banalne.
To połączenie kilku wizji, czterech linii i złotego środka między matematycznym zarysem, dizajnerską fantazją i poprawnością optyczną. Choć, patrząc na burze, które powstały w temacie logo Google, utwierdza mnie w przekonaniu, że nie każdy tę wizję rozumie.
Niżej zamieszczam filmik o tym jak dokładnie wygląda ideowe logo „G” od Google. Powinno rozwiać wszystkie wątpliwości. :)
Nie będę pisał, że to ideał sztuki „dizajnerskiej”, ale na pewno leży na wysokiej półce wśród przemyślanych projektów logo firm na świecie.
A skoro mowa o sztuce projektowania… spójrzcie tylko na logo Twittera.
Idealna prostota – tu nie ma się do czego przyczepić.
Autor: Michał Kotfas