Minimalne edytowanie adresu oglądanego na YouTube filmiku sprawi, że przestaniemy się denerwować przez ciągle przerywające nasz seans reklamy. Wystarczy… dodać kropkę!

Jeśli chodzi o wyszukiwanie malutkich błędów w różnorakich systemach i witrynach, to społeczności takie jak Reddit nie mają sobie równych. Tym razem użytkownik portalu o barwnym nicku unicorn4sale poinformował, że wystarczy dodać kropkę na końcu podstawowego adresu YouTube’a, żeby wyłączyć reklamy przed i w trakcie filmiku.

I się zaczęło… najlepsze memy z PS5 w roli głównej

Najprostszy przykład? Proszę bardzo:

https://www.youtube.com/watch?v=etRudIMube8 – pojawią się reklamy
https://www.youtube.com./watch?v=etRudIMube8 – nie będzie reklam

Proste i skuteczne

Na czym to polega? Na oszukaniu przeglądarki – dzięki dodaniu kropki strona nadal bez problemu wyświetla nam treści, ale nasza przeglądarka nie umie dopasować ciasteczek i CORS (współdzielenie treści między serwerami), więc startujemy jako „czysty” użytkownik. Dlatego też po dodaniu kropki nie będziemy zalogowani na YouTube.

Nie inaczej jest na smartfonach – żeby skorzystać z tego sposobu, wystarczy wymusić pełną wersję strony internetowej (jest to opcja dostępna w bodajże wszystkich przeglądarkach na smartfonach), dodać wspomnianą kropkę i voila.

Tego typu trick działa też na innych stronach, na których mamy ograniczoną ilość treści bez reklam. Unicorn4sale wspomniał chociażby o stronie internetowej NewYork Times. Możliwe, że osoby opiekujące się portalami już pracują nad rozwiązaniem i niedługo sposób okaże się nieaktualny.

Co warto obejrzeć na Netflix? Lista nowości na długi weekend

Oczywiście jest to bardzo wygodne, ale trzeba pamiętać, że to właśnie z reklam większość portali i twórców się utrzymuje, dlatego nie nadużywajmy tych funkcji. Chociażby na samym YouTube możemy się pozbyć reklam, wykupując premium za bajońską kwotę 30zł miesięcznie. Wtedy zyskamy też możliwość blokowania smartfona bez wygaszania filmików, oglądania w tle i inne. Szczerze mówiąc to portale i tak „wygrają” – zawsze znajdą sposób na to, żeby w jakiś sposób wyjść na swoje, a poszkodowani pewnie będą sami twórcy.