26.08.2019 19:51

Pierwsze przestępstwo pozaziemskie

Czasami jest tak, że pewnych rzeczy nie da się przewidzieć. Są jednak też rzeczy pewne i raczej w tej sytuacji było to do przewidzenia, że prędzej czy później ktoś popełni przestępstwo poza naszą planetą. Pytanie jest jednak takie: według jakiego prawa taka osoba będzie odpowiadać?

Kolejne przeloty Starlink!

Można powiedzieć, że trzeba było pomyśleć wcześniej, przygotować swego rodzaju konstytucję pozaziemską, albo wprowadzić jakieś obostrzenia. Prawo, jak wiemy, nie działa wstecz. Ludzkość znana jest jednak z tego, że myśli po fakcie. Wymyśliliśmy plastyk, ale już nie wiemy jak się go pozbyć. Przykładów takich można wymieniać co niemiara, ale nie o tym jest ten tekst.

Według doniesień The New York Times NASA prowadzi aktualnie dochodzenie przeciwko jednej z astronautek. Chodzi o Anne McClain. Zarzuca się jej, że nielegalnie uzyskała dostęp do konta bankowego swojej małżonki, Summer Worden. Szkopuł w tym, że astronautka przebywała wtedy na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Po powrocie na Ziemię McClain przyznała, że grzebała na koncie swojej żony. Odmówiła jednak podawania motywu swojego postępowania. Na Twitterze poinformowała, że „jednoznacznie nie można stwierdzić faktów”.

Worden jednak, która jest oficerem sił powietrznych USA, jest innego zdania. Złożyła skargę do NASA, a także do Federalnej Komisji Handlu USA. Zarzuca McClain „kradzież tożsamości i nielegalny dostęp do prywatnych danych finansowych”.

Para pobrała się w 2014 roku. Cztery lata później Worden złożyła wniosek o rozwód. McClain natomiast jest po renomowanej szkole wojskowej West Point. Służyła także podczas wojny w Iraku. Została wybrana na lot w kosmos przez NASA w 2013 roku. Miała być pierwszą kobietą, która odbędzie spacer kosmiczny. W ostatniej chwili jednak spacer ten został odwołany z powodu problemów ze skafandrem astronautki.

The New York Times tłumaczy, że ze względu na międzynarodowe zaangażowanie w ISS (Kanada, Japonia, Rosja i UE), astronauci podlegać będą prawu zależnie od obywatelstwa. Jestem ciekawy, kto poleci zbierać dowody do postępowania. Zakładam, że narzędzie przestępstwa znajduje się bowiem na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.