Każdy kraj ma swoje świetą, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem i nie mówie tutaj o wydarzeniach religijnych, bo te tutaj mnie kompletnie nie interesują, tylko o wydarzeniach takich jak Super Bowl. Dla niewtajemniczonych dodam, że to chyba ulubione wydarzenie dla Amerykanów – a mianowicie pod ów hasłem kryje się finał rozgrywek futbolu amerykańskiego.

Prócz ogromnych emocji i wielkiego zainteresowania, reklamy które są emitowane w trakcie – osiągają astronomiczne ceny. Nic w tym dziwnego, że reklamodawcy to w głównej mierze duzi gracze, których zadaniem jest zrobić tak – by akurat ich reklama się mocno wyróżniała na tle innych i pozostała w głowie odbiorców na długo.

Firmie oferującej usługi hostingowe – GoDaddy chyba się udało ten efekt osiągnąć  Mianowicie podczas ostatniego Super Bowl wyemitowali dość kontrowersyjną reklamę, w której 'piękno łączy się z bystrością’. W jaki sposób? Przedstawiono piękna panią i tzw. typowego nerda, którzy oddali się przyjemności całowania. O ile reklama jest mało smaczna o tyle kontrowersje, które wywołała spowodowały pozytywne zamieszanie dla samego GoDaddy.

Jakby ktoś przegapił, poniżej pełny materiał :-)


Pomijając, że dla mnie reklama jet zwyczajnie słaba, to jednak moje zdanie jest niczym w porównaniu z cyferkami po jej emisji. Okazuje się, że dzień po jej emisji GoDaddy odnotował rekordową sprzedaż swoich usług. Sprzedaż usług hostingowych skoczyła o 45%. Prawie o tyle samo, bo aż o 40% sprzedano więcej domen i co najciekawsze tylko tego dnia pojawiło się 10 000 nowych klientów. Robi wrażenie prawda?

Mnie jednak interesuje, czy gdyby reklama była mniej kontrowersyjna, ba a nawet 'nudna i typowa’ to czy czasem te współczynniki nie wyglądałyby tak samo?