Pakiet Ochronny OLX z nowymi zasadami – przyjęcie zwrotu towaru będzie obowiązkiem sprzedającego
OLX wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów, którzy kupują za pośrednictwem serwisu OLX przedmioty. Usługodawca wprowadza do Pakietu Ochronnego obowiązkowe (w niektórych przypadkach) zwroty towaru. Wszystko pięknie, ale jeden zapis całkowicie rujnuje sens nowych zasad.
Kojarzycie tę sytuację? Kupujecie przedmiot za pośrednictwem OLX, a ten okazuje się uszkodzony lub kompletnie niezgodny z tym, co było w ogłoszeniu. Możecie skontaktować się ze sprzedawcą i poprosić o przyjęcie zwrotu oraz oddanie zapłaconej kwoty. Niestety, Pakiet Ochrony OLX nie chronił dotychczas osoby kupującej i w razie problemów, ta mogła co najwyżej wejść na drogę sądową. Usługodawca najwyraźniej dostrzegł problem i zdecydował się prowadzić zmiany, które wejdą w życie z dniem 13 marca. Zwroty towaru staną się częścią Pakietu Ochronnego. Nie cieszcie się jednak za bardzo. Jest pewien niuans.
Zwroty towaru w ramach Pakietu Ochronnego – OLX, robisz to źle
Koncepcja jest dobra, ale wszystko rozbija się o zasady obowiązujące przy rozpatrzeniu wniosku zgłaszającego otrzymanie towaru niebędącego przedmiotem ogłoszenia (lub uszkodzonego). Jak czytamy w komunikacie OLX:
Zwrot będzie wymagany, jeżeli Kupujący otrzyma towar niebędący przedmiotem ogłoszenia oraz gdy jego wniosek w ramach Pakietu Ochronnego zostanie rozpatrzony pozytywnie.
Nadanie przesyłki zwrotnej będzie warunkiem otrzymania zwrotu środków za nieudaną transakcję. W przypadku odrzucenia wniosku procedura zwrotów nie zostanie uruchomiona – strony będą wówczas mogły dokonać samodzielnych ustaleń co do odesłania przedmiotu.
Cieszyć powinno to, że cała sprawa została w końcu uregulowana. Dotychczas, aby nastąpił zwrot pieniędzy, towaru należało nie odbierać w ogóle. W przypadku odebrania, wiele osób miewało problemy z wyegzekwowaniem zwrotu. Nowe zasady mają w tym pomóc. Sęk w tym, że musi najpierw dojść do pozytywnego rozpatrzenia wniosków. Jeśli OLX zamierza je rozpatrywać tak, jak czyni to często ze skargami… cóż – to się nie uda.
Na plus jest natomiast klarowne ustalenie co do tego, kto ponosi koszt wysyłki ze zwrotem.
Koszt przesyłki zwrotnej będzie pokrywany przez Sprzedawcę, który otrzyma z powrotem wysłany przedmiot, niezgodny z treścią ogłoszenia. Kupującemu natomiast zwrócimy całość wpłaconych środków (cena przedmiotu, koszt przesyłki i wynagrodzenie za Usługę Serwisową).
OLX to dziki zachód
Nie będę ukrywał – z platformy korzystam często i w większości przypadków moje odczucia są pozytywne. Wiem jednak, że spora część skupionej tam społeczności, jest – mówiąc delikatnie – specyficzna. Próba porozumienia się na czacie ze sprzedającym czy kupującym niekiedy przypomina scrolowanie memów o Januszach, Karynach i Sebixach.
Biorąc pod uwagę powyższe, nie zawsze da się poważnie traktować transakcje tam zawierane. Każda próba uregulowania zasad obowiązujących w serwisie jest dla mnie na plus i będę im kibicował.
