Jak podaje SensorTower, ostatni kwartał był bardzo szczodry dla twórców gier mobilnych. Wzrosty w tym sektorze są oszałamiające i nie widać oznak zadyszki. Więcej. Wygląda na to, że granie na smartfonach dopiero nabrało rozpędu.

Najczęściej pobieramy Subway Surfers

W Kiloo mają powody do zadowolenia. Pomimo, że ich endless runner jest na rynku od pięciu lat, nie przestaje zjednywać sympatyków. W pierwszym kwartale 2017 roku Subway Surfers było najczęściej pobieraną grą mobilną – plasując się na pierwszym miejscu w Google Play i na ósmym w App Store.

Na drugim miejscu mamy multiplayerowy bilard 8 Ball Pool. Podium zamyka Super Mario Run. Dalej mamy My Talking Tom, King of Glory oraz Clash Royale. Nieco słabnie gwiazda Pokemon Go – gra która grzała w zeszłym roku umysły, dziś znajduje się na zaledwie siódmej pozycji. Piano Tiles 2 na ósmej, Candy Crush Saga na dziewiątej, a listę zamyka Slither.io.

najlepsze gry na telefon 2017
Źródło: SensorTower

Najczęściej płacimy w Monster Strike

Zarówno w Google Play, jak i App Store Monster Strike może poszczycić się tytułem najlepiej zwracającej się gry pierwszego kwartału bieżącego roku. Dalej mamy Fate/Grand Order oraz Game of War. Poza podium wylądowała produkcja Clash Royale, a zaraz za nią reklamowany twarzą Arnolda Schwarzeneggera Mobile Strike. Szóste miejsce przypadło Puzzle & Dragons, a siódmym muszą się zadowolić twórcy King of Glory. Pokemon Go w tym zestawieniu jest na ósmej pozycji. Listę najlepiej zwracających się gier zamyka Clash of Clans i Candy Crush Saga.

najpopularniejsze gry na telefon 2017
Źródło: SensorTower

Gry mobilne rosną

Gry w Apple’owskim App Store urosły o 35%, generując 6,6 mld dolarów. Chociaż w przypadku Gier Google Play jest to tylko 5,3 mld dolarów, to możemy mówić o olbrzymim skoku w porównaniu do zeszłorocznego pierwszego kwartału. Wtedy było to 2,9 mld dolarów. W tym roku wygenerowano aż 5,3 mld, więc mamy do czynienia ze wzrostem o 83%!

Gry w Google Play i w Apple App Store
Źródło: SensorTower

Słowem podsumowania. Opłaca się tworzyć gry mobilne. W ekosystemie Apple odpowiadają one za 80% przychodów. Monetyzacja gier na androidzie jest jeszcze wyższa i odpowiada za 91% wpłat w Google Play. Trzeba jednocześnie pamiętać, iż dane, którymi posiłkuje się SensorTower mają charakter analityczny i mogą nieco odbiegać od stanu rzeczywistego. Ponadto nie uwzględniono w nich niektórych wpływów, jak chociażby tych, które generują reklamy.

Jedyne, co boli to fakt, iż na powyższych listach brakuje bardziej klasyczny gier, prawda? Jednak, co radzić – takie czasy. Może granie na smartfonach nie tylko będzie rosło rok do roku finansowo, ale dorośnie również do mocniejszego obłaskawiania gotówką nieco bardziej ambitnych pozycji. Mocno trzymam za to kciuki.