Odważna deklaracja Elona Muska: pierwsze miasto na Marsie w ciągu 20 lat
Elon Musk to ekscentryczny miliarder, który stawia sobie ambitne cele. Tak, kocham ten zwrot „ekscentryczny miliarder”. Zazwyczaj to właśnie takie osobistości zapisują się na kartach historii. Musk osobistością jest młodą, a już zdążył zabłysnąć niejednym wielkim projektem.

Sam śledzę praktycznie od początku jego starania o podbój kosmosu. Każdy start testowy rakiety, czy to udany, czy też nie oglądam z wypiekami na twarzy. Porażki zdarzają się zawsze, ale bez nich nie byłoby sukcesu. Teraz Musk jasno zapowiedział, że pierwsze zrównoważone miasto na Marsie powstanie w ciągu 20 lat!
Do zrealizowania tego, jakże ambitnego celu, Musk chce wykorzystać 1000 transportów kosmicznych i 100 statków. Budowanie bazy na Marsie zajmie dwie dekady. Każdy cykl trwałby dwa lata. Do tej pory jasno sprecyzowanych terminów nie było, teraz szef SpaceX jest chyba pewien swego, skoro podaje tak konkretne daty. Z jednej strony dwadzieścia lat to kawał czasu, ale z drugiej – na przestrzeni dziejów jest to ułamek.
Na Czerwonej Planecie ma powstać specjalna, trwała baza, która będzie wspierać kolonizowanie tej planety. Musk udzielił wielu odpowiedzi podczas imprezy lotniczej USA Air Force w Kalifornii. Dodał, że deklarowany koszt jednego startu to zaledwie 2 miliony dolarów. Według niego tyle wystarczy, aby stworzyć „samowystarczalne miasto na Marsie”.
Tysiąc transportów, o których mówił Elon Musk, miałoby przenieść ładunki, infrastrukturę, a przede wszystkim załogę. Dyrektor SpaceX opowiedział także o planach na najbliższe lata. Jego zdaniem firma jest bliska ukończenia statku wielokrotnego startu. Pozwoli to na odbywanie do trzech lotów dziennie na ziemską orbitę. Taka liczba daje nam ponad 1000 lotów rocznie, jeden Falcon zabierze 100 ton na orbitę, a w ciągu roku będzie to 10 milionów ton. Dla porównania aktualna ładowność roczna wszystkich statków wynosi… 500 ton. Rakiety od SpaceX stanowią połowę tej liczby.
Oczywiście nie jest powiedziane, że tak duża ładowność będzie w pełni wykorzystywana, bo przez najbliższe lata raczej nie będzie takiego zapotrzebowania.
Kolonizacja Marsa to dalej wizja przyszłości, najpierw trzeba wysłać pierwszą załogową misję na Czerwoną Planetę. Według NASA jest to możliwe do 2024 roku, natomiast SpaceX chce tam wylądować w roku 2022. Jedno jest pewne – najbliższe lata będą bardzo ciekawe.
źródło: techcrunch.com