24.07.2012 12:18 | Aktualizacja: 26.01.2023 12:02

Nowy mBank zintegrowany z Facebookiem – tylko właściwie po co?

Śmiało można rzec, że bankowość elektroniczna w naszym kraju się zdecydowanie sprawdziła. Pula klientów takiej usługi wynosi ponad 10 milionów użytkowników, co robi wrażenie. Pytanie w którą stronę bankowość elektroniczna będzie się rozwijać? Alior Sync wprowadził nowy standard obsługi w ramach takiego konta, m. in. poprzez rozmowę z konsultantem za pośrednictwem kamerki internetowej, z kolei  mBank zapowiada nową usługę, która zintegruje się z… portalami społecznościowymi.

mbank

Nowa usługa mBanku pod dość mało oryginalną nazwą Nowy mBank wystartuje z początkiem 2013 roku i z tego co zapowiadają osoby z ramienia banku, szykuje się dużo rewolucyjnych zmian. Zaczynając na intuicyjnym panelu do dokonywania przelewów a kończąc na integracji z takimi portalami społecznościowymi jak Facebook.

– Przede wszystkim przelewy będzie można wykonywać znacznie prościej, w bardziej zrozumiały sposób. Nie będą zdefiniowane tak, jak to banki w tej chwili definiują dla klienta, ale tak, żeby klient mógł to wykonać po swojemu. Tak, jak wysyła wiadomość do znajomych na FacebookuW pierwszej kolejności będziemy się koncentrować na platformie Facebook, ze względu na jej popularność w Polsce oraz możliwości, które daje z punktu widzenia integracji i tworzenia na niej usług. Będziemy się też bliżej przyglądać takim serwisom jak Foursquare, Instagram, Twitter

Zapowiada Michał Panowicz, szef projektu Nowego mBanku.

W moim odczuciu wizja dość ciekawa, jednak mam kilka wątpliwości. Jako użytkownik bankowości elektronicznej nie mam większych problemów z dokonywaniem płatności, uzupełniając formularz przelewu. Zastanawia mnie tylko dla kogo stworzone zostanie uproszczenie, czy właściwie da się tą procedurę jeszcze bardziej uprościć. Czy jest to zwrot w kierunku klientów korzystających z bankowości tradycyjnej? Jeśli tak, to powstaje w moim odczuciu pewien paradoks, bo z drugiej strony pojawia się integracja z portalami społecznościowymi, które zwykłego Kowalskiego korzystającego z bankowości tradycyjnej będą dodatkowo odpychały.

Odchodząc od wątku uproszczonych przelewów, zastanawia mnie jednak najbardziej na czym właściwie polegać ma integracja z portalami typu Facebook. Czy użytkownik będzie się chwalił znajomym o stanie konta, wartości przelewów, czy też będzie robił zdjęcia środków dostępnych na swoim koncie poprzez Instagram? Odpowiedź niestety pojawi się dopiero po nowym roku.