Dynamika wzrostu popularności nowych domen jest naprawdę zaskakująca. Dopiero w lutym pisałem o przekroczeniu bariery 12 milionów zarejestrowanych sztuk, a w kilka miesięcy później mamy już ponad 17mln. Powodów z pewnością jest kilka, jednym z nich jest z pewnością co raz częściej pojawiające się bardzo interesujące domeny. Wygląda na to, że domena .GAME, która pojawi się w końcówce maja może dorzucić kilka swoich cegieł, ale czy na pewno?
Growa domena należy do portfolio Uniregistry, potentata domenowego, który w swoim portfolio ma już kilka ciekawych kąsków (.link, .sexy, .tattoo). Co ciekawe w walce o .GAME starły się także Google czy Amazon, jednak ostatecznie w wyniku prywatnej aukcji, to właśnie Uniregistry stało się właścicielem rejestru o ogromnym potencjale. Czy jednak faktycznie .GAME ma szanse podbić rynek nowych domen? Obawiam się, że tej domeny w czołówce nie zobaczymy, jednak może się ona okazać finansowym sukcesem.
Regularna cena za domenę została ustalona na $300 za rejestracje i tyle samo za jej przedłużenie. Tanio nie jest i z pewnością cena spowoduje duże wątpliwości w przypadku klienta detalicznego. Inną wątpliwość, którą zgłosiło Google jest pojawienie się w trzecim kwartale analogicznego rozszerzenia, tyle ze w liczbie mnogiej .GAMES, które jest własnością innego operatora. A jak będzie w rzeczywistości, ile wyniesie suma rejestracji pierwszego dnia publicznej dostępności, która jest bardzo miarodajna jeśli chodzi o nadchodzący sukces, przekonamy się już 24 maja.