Niesamowity koncept na redesign strony The New York Times

Czym takim jest redesign? Z pewnością najprościej rzecz ujmując, to zmiana. Z reguły niewdzięczna, czasem niemożliwa, a czasem taka do której można piać z zachwytu, mimo że pozostanie tylko na papierze. Dziś o tej trzeciej, chciałem Wam zaprezentować świetny koncept na zmianę szat jednego z najpopularniejszych dzienników na świecie – The New York Times.

Wygląd strony internetowej dla typowego, popularnego na świecie dziennika jest zawsze przewidywalny. Gdyby zrobić badania tych największych graczy z branży, to jestem pewien, że prezentowałyby się następująco:

• wszechobecny szeryfowy font
• białość, wszędzie białość
• wielki zdjęcie na głównej lub sliderowy odpowiednik
• dużo nieczytelnych i nie do końca jasnych i czytelnych kolumn

The New York Times potwierdza tą regułę, niestety nie łamiąc stereotypów. Oczywiście jest to na swój sposób charakterystyczne i może się nawet podobać, ale UXowcy przy takich tworach pewnie siwieją szybko. Nie brakuje jednak na świecie uzdolnionych ludzi, którzy chcieliby coś zmienić, odwrócić trendy czy je nieco odświeżyć.

Jak robić redesign, to właśnie tak.

O ironio o redesignie NYT pisała niespełna rok temu Agata, jednak to co zaprezentowano tam, mimo, że całkiem interesujące, to jednak dzisiejszej produkcji nie dorasta do pięt. Za całością stoi dwóch panów: Bohdan Kononets i Slavy Kornilov, którzy przygotowali projekt nowego NYT, który będzie stanowić inspiracje dla wielu:

Zaprojektowali oni kompleksowo stronę główną w kilku wariantach, stopki i inne cuda. To co jednak ja kupuje bez zastanowienia, to nagłówki. Cóż można powiedzieć innego jak tylko tyle, że są absolutnie fenomenalne i gdy patrzy się na każdy kolejny, to wydaje się być on jeszcze lepszy od poprzednika? Oczywiście mam świadomość, że w pięknym i idealnym świecie designerów, mają one racje bytu, ale pragmatyzm zawsze sprowadza szybko na ziemię. Nie zawsze się uda dopasować kolorystykę zdjęcia, tak by pasowało idealnie do tła i tworzyło z nim harmonijną całość.

Mimo to wariantów jest wiele, a nasza strona główna dale jest niezbudowana. Nie sądzę byśmy zaczerpnęli isnpiracji w tym zakresie od wspomnianych Panów (przeładowanie i mała czytelność), ale podstronę to będzie trzeba chyba nieco przebudować, dziwnym trafem pojawiło się w głowie kilka nowych pomysłów!

Pełną galerię redesignu znajdziecie na koncie Behance panów Bohdana i Slavy.

PS A tak zupełnie poważnie to zdradzę Wam, że nowy wygląd podstrony DailyWeb jest bardzo podobny do stylistyki jednego z propozycji nagłówków, które znajdziecie w galerii. Jakieś typy? Pokażcie, że nas choć trochę znacie i te nasze oczywiste gusta.