MyWebSQL - świetna alternatywa dla PhpMyAdmin
Praca na bazach za pomocą konsoli dla jednych jest drobiazgiem dla innych udręką. Ja zdecydowanie należę do drugiej grupy, pomimo usilnych starań. Każdy metoda ma swoje wady i zalety, ja jeśli musiałem edytować, tworzyć czy wykonywać inne operacje korzystałem od zarania dziejów z oprogramowania PhpMyAdmin. Narzędzie to jest napisane w języku PHP i jak dla mnie za jego pomocą znacznie łatwiej bazę MySQL obsługiwać, ze względu na webowy interfejs.
Wszystko zostało by po staremu gdyby nie fakt, że zobaczyłem rozwiązanie o nazwie MyWebSQL, które jest odpowiednikiem PMA, jednak nieco bardziej udoskonalone. Jest to także webowy edytor, który wygląda jak aplikacja desktopowa i co ciekawe, dostępna jest w języku polskim.

Interfejs aplikacji jest niesamowicie przejrzysty i czytelny a menu przemyślane. To jednak nie to, co spowodowało moją wielką fascynację, chodzi o mały drobiazg. MyWebSQL napędzany jest także AJAXem a co za tym idzie, część narzędzi uzyskała nowego wymiaru funkcjonalnego. Zachwyciła mnie edycja danych w tabelach bazy, bez konieczności przeładowania strony. Dla mnie to kapitalne rozwiązanie, gdyż jestem w stanie wyedytować kilka rekordów bez konieczności czekania na przeładowanie strony. Oczywiście można całość załatwić zapytaniem SQL ale po co sobie utrudniać życie? ;-)
Na tle kapitalnego wyglądu MWS i wygody użytkownika - sam PMA wypada blado. Dziwie się, że autorzy nie poprawili estetyki w swoim produkcie, chociaż dostosowując ją do aktualnych trendów. Druga rzecz, której się dziwie, na każdym hostingu dostajemy zawsze PMA, z czego to wynika? Rozwiązanie jest bezpieczne i stabilne czy to popularność tego rozwiązania powoduje, że pojawia się na każdym serwerze?
Z pewnością przyjrzę się temu rozwiązaniu bardziej skrupulatnie, bo bardzo przypadło mi do gustu. Ciekawe co na to mój hosting.