Jeśli miałbym polecić najbardziej opłacalny smartfon zeszłego roku do 1500 zł, byłaby to motorola edge 30 neo. Dosłownie zakochałem się w tym urządzeniu i to nie bez powodu. Czy podobnie będzie z edge 40 neo? Patrząc na specyfikację i cenę, całkiem możliwe.
Motorola edge 30 neo kosztowała w chwili debiutu 399 euro, co w Polsce przekładało się na 1899 zł. Dziś, sprzęt można kupić poniżej 1500 zł. Następca, czyli motorola edge 40 neo pojawiła się na włoskim Amazonie, natomiast znajdziemy tam tylko cenę i specyfikację techniczną. W temacie wyglądu udało nam się poznać jedynie wersje kolorystyczne i wielkości ekranu. Wróćmy jednak do ceny…
Za wersję z 12 GB RAM i 256 GB pamięci na dane użytkownika zapłacimy 399,90 euro, co oznacza, że edge 40 neo najpewniej nieznacznie przekroczy cenę poprzednika w dniu premiery lub utrzyma jej poziom. Jeśli to się potwierdzi, sprzęt ma szansę odnieść niemały sukces. Poprzednika zapamiętałem jako świetnie wyceniony smartfon, w którym nie zabrakło rozwiązań, takich jak optyczna stabilizacja obrazu, szybkie ładowanie 68 W (wraz z ładowarką w zestawie sprzedażowym) oraz czysto i donośnie grające głośniki stereo. Jedyne, co nie do końca mi się spodobało to brak nagrywania 4K. Sprawdźmy więc, co zaoferuje następca.
Tak właśnie będzie motorola edge 40 neo 5G
Sprzęt otrzyma 6,55-calowy ekran pOLED o rozdzielczości FHD+ z odświeżaniem obrazu częstotliwością 144 Hz. Nieźle, gdyż poprzednik oferował jedynie 6,28-calową powierzchnię i niższe odświeżanie 120 Hz. W temacie wydajności będziemy mogli liczyć na chip MediaTek Dimensity 1050, 12 GB RAM i 256 GB ROM. To solidna konfiguracja, a procesory tajwańskiego producenta radzą sobie coraz lepiej i zbierają mnóstwo pozytywnych opinii. Kiedyś mogliśmy mówić tak o jego głównym konkurencje Qualcommie.
Nad energią czuwać będzie 5000 mAh (poprzednik miał 4200 mAh) wbudowany akumulator, który ponownie będziemy mogli ładować przewodowo mocą 68 W. Specyfikacja nie wspomina jednak o indukcji, a takowa znalazła się w edge 30 neo. Oczywiście uświadczymy tutaj również obecności Androida 13, chipu NFC i głównego systemu kamer w konfiguracji 50 MP + 13 MP. Wszystko to zamknięto w konstrukcji o wymiarach 170 g, występującej również w wariancie kolorystycznym – czarnym.
Tym, co może mieć ogromne znaczenie dla użytkowników będzie zgodność z normą IP68, co oznacza nic innego, jak wodoodporność z prawdziwego zdarzenia. Na to czekają potencjalni klienci.