Szybkość wczytywania strony internetowej to kluczowy czynnik wpływający na to, czy użytkownik na niej pozostanie. Badania wskazują, że aby utrzymać na stronie odwiedzającego, jej czas ładowania nie powinien przekraczać 3 sekund. Jeśli Twoja witryna ładuje się dłużej, ryzykujesz utratą odwiedzających. Nawet gdy prezentujesz najciekawsze i najbardziej angażujące treści, nikt nie będzie czekać wiecznie na ich załadowanie. Z artykułu dowiesz się, jak poprawić czas wczytywania strony.

Pamiętaj, że słabo zoptymalizowana strona traci także na pozycjonowaniu i wyświetla się w wynikach wyszukiwania niżej, niż witryny wczytujące się w oka mgnieniu. Zastanów się, czy często sprawdzasz inne strony w wynikach wyszukiwania, czy może kończysz wyszukiwanie na pierwszej? Żeby zainteresować użytkownika w pierwszej kolejności musisz do niego dotrzeć – czterdziesta pozycja w wyszukiwarce raczej Ci tego nie ułatwi.

Jeśli nie masz pewności, czy czas zacząć martwić się szybkością wczytywania Twojej strony, przydatne okaże się narzędzie Google PageSpeed Insight. Po krótkiej analizie otrzymasz raport wskazujący czas ładowania danych komponentów i ogólną ocenę wydajności. Jeżeli wyniki raportu będą niezadowalające, nie potrzebujesz wiedzy programistycznej, by uporać się z przyczyną. W dalszej części artykułu zapoznasz się z prostymi wskazówkami, które pomogą Twojej stronie wrócić na odpowiednie tory i poprawić jej czas wczytywania.

Dobry hosting – serce Twojej strony WWW

Wszystkie wskazówki omawiane w artykule są bardzo ważne, jednak nawet najlepiej zoptymalizowana strona nie będzie w stanie szybko działać umieszczona na słabej jakości hostingu. Przy jego wyborze bardzo ważnymi kwestiami są stabilność i bezawaryjność. Kluczowa będzie także możliwość korzystania z najnowszych technologii. Najważniejsze natomiast w przypadku naszego tematu jest prędkość. To wszystko łączy w sobie hosting dla WordPressa umieszczony na szybkich dyskach SSD w home.pl. Dostawca umożliwia korzystanie ze środowiska Litespeed, którego prędkość przewyższa inne rozwiązania na rynku – różnica w szybkości w stosunku do typowej usługi, takiej jak hosting WWW, wynosi do 60%. Obecnie w home.pl masz możliwość skorzystania z promocji, dzięki której koszt rejestracji jest niższy nawet o 94%, więc w niskiej cenie możesz przetestować hosting na swojej stronie i poczuć różnicę.

Sprawdź swoje wtyczki, czyli ”co za dużo, to niezdrowo”

Możliwości WordPressa pod względem wtyczek są nieocenione, a same pluginy możemy liczyć w dziesiątkach tysięcy. Ale nie musisz mieć ich wszystkich – zbyt dużo wtyczek w aplikacji może ją znacząco spowalniać, więc warto instalować je rozsądnie i w odpowiedniej liczbie. Przy wyborze wtyczek warto także sprawdzać, czy są one na bieżąco aktualizowane. Starsze pluginy nie dość, że działają wolniej, to z biegiem czasu mogą być przyczyną pojawienia się błędów PHP uniemożliwiających poprawne działanie Twojej strony. Jeśli ostatnia data aktualizacji miała miejsce dobre kilka miesięcy temu, zacznij szukać aktualniejszego zamiennika danej wtyczki i szybko się jej pozbądź. Setki zainstalowanych i nieaktualnych dodatków nie pomagają i zdecydowanie nie są Twoim sprzymierzeńcem w walce o szybkie wczytywanie strony.

Wtyczka do cache – daj się zapamiętać

Sprawdź, czy posiadasz w swojej instalacji WordPressa wtyczkę odpowiedzialną za cache (np. W3 Total Cache lub LSCache – dla Litespeeda). Jej zadaniem jest zapisanie w pamięci podręcznej statycznej wersji Twojej strony, dzięki czemu serwer nie jest ponownie odpytywany o osobne komponenty. Hosting jest wówczas odciążony i wczytuje stronę nawet o połowę szybciej niż bez działania wtyczki.

Sprawdź aktualność wersji Wordressa i PHP – bądź na bieżąco

Przeprowadzanie regularnych aktualizacji aplikacji jest bardzo ważne. Poza oczywistym wpływem na czas ładowania strony, utrzymywanie jej w dawnej wersji CMS jest zwyczajnie mało bezpieczne. Starsze wersje nabywają z czasem luk bezpieczeństwa, które mogą prowadzić do zainfekowania Twojego serwera. Wyleczenie go z takiej infekcji może okazać się trudnym i kosztownym procesem.

Ma to też zastosowanie w kontekście wersji PHP na serwerze. Krótko mówiąc, jeśli zależy Ci na tym, by Twoja strona była bezpieczna i szybka, pozwól WordPressowi być na czasie. Wersja PHP 5.6 i WordPress 4.4 to bardzo zły pomysł.

Optymalizacja zdjęć

Zbyt duże rozmiary zdjęć mogą znacznie wydłużać czas ładowania strony, dlatego tak ważne jest, by były one odpowiednio dostosowane. Najlepiej byłoby zmniejszyć je za pomocą programu do edycji plików graficznych jeszcze przed wgraniem na serwer, jednak jeśli na serwerze zostały już umieszczone obrazy, które nie przeszły wcześniejszej optymalizacji, nie jest to koniec świata. Możesz skorzystać z jednej z wtyczek do kompresji, np. WP Smush. Dostosowanie zdjęć ma ogromny wpływ na długość wczytywania witryny, więc warto się temu przyjrzeć.

Przepełniona baza danych – zmora dla Twojej witryny

Ustaliliśmy już, że zbyt duża liczba wtyczek ma zły wpływ na czas niezbędny na wyświetlenie strony. To samo dotyczy także bazy danych odpowiedzialnej za instalację. Z biegiem czasu istnienia strony gromadzi się tam coraz więcej danych, które często są zbędne i niepotrzebnie zwiększają objętość bazy, a Twoja strona musi „przebijać się” przez wszystkie informacje, by znaleźć te, które są jej potrzebne. W rezultacie zajmuje jej to znacznie więcej, niż to konieczne. Ważne jest porządkowanie bazy na bieżąco i pewnie zaskoczeniem nie będzie fakt, że do tego celu również znajdziesz przydatne wtyczki (np. WP Optimize).

Zebrane w artykule wskazówki nie wymagają dużego nakładu pracy czy technologicznego zaawansowania, a z pewnością pomogą Ci w przyspieszeniu działania witryny. Warto poświęcić czas na wdrożenie omówionych rozwiązań, by móc w pełni wykorzystywać możliwości wspomnianego CMS. Aktualna wersja aplikacji i zoptymalizowane zasoby na stronie odpłacą Ci się szybkością wczytywania witryny i jej lepszą pozycją w wyszukiwarkach.