Polskie drogi z roku na rok są podobno coraz lepsze. Co raz mniej jest również na nich wypadków. Mimo to nadal jesteśmy w ogonie Europy i Świata. Czasami ciężko też jednoznacznie osądzić winę. W takich przypadkach skórę ratują wideo rejestratory. Właśnie wpadł taki do mnie na testy. To Mio MiVue 795.

Nie muszę chyba nikogo przekonywać, jak przydatnym urządzeniem jest wideo rejestrator. Gdybym jednak musiał, mógłbym przytoczyć dziesiątki pechowych sytuacji, w których znaleźli się moi znajomi lub umieścić tu setki linków do filmów na YouTube. Mogę też opowiedzieć o sytuacji, sprzed kilku tygodni gdy mojej żonie na samochód spadł płat lodu z paki ciężarówki, która jechała przed nią. Wina takiego kierowcy jest niemal nie do udowodnienia no, chyba że masz wideo rejestrator

Mio MiVue 795!

Mio MiVue 795 – dobry w dzień i w nocy

Mio jako potentat na rynku nawigacji GPS i wideo rejestratorów, ma całkiem bogate portfolio produktów. Testowany model MiVue 795 to średnia/wyższa półka produktów producenta. Do dość, świeży produkt został wprowadzony na rynek 7 lutego 2020 roku. Oferuje więc kilka unikalnych funkcji.

Mio MiVue 795

Mio MiVue to kompaktowy, samochodowy rejestrator wideo z modułem GPS. Wspiera on technologię Mio Night Vision Pro, która poprawia nagrywany obraz. Zastosowano w niej sensor optyczny CMOS Sony Starvis. Dzięki temu możliwe jest nagrywanie obrazu w rozdzielczości WQXGA (2560 × 1600, przy 25 klatkach na sekundę) o poszerzonej dynamice kolorystycznej. Obiektyw rejestratora cechuje się dużą jasnością f/1.8 i ultraszerokim polem widzenia, równym 150 stopniom. To wszystko pozwolić ma na niezwykle żywe i szczegółowe obrazy, rejestrowanie szerszego otoczenia przed pojazdem oraz jeszcze lepszą jakość nagrania w trudnych warunkach oświetleniowych po zmroku.

Mio MiVue 795

Testowana nawigacja obsługuje też możliwość stosowania kamer tylnych, które można zakupić oddzielnie lub w powiększonym zestawie. Jeśli dobrze się orientuję firma Mio oferuje dwie takie do wyboru, o oznaczeniu A30 oraz A50 (z matrycą Sony Starvis).

Osobnym systemem jest ten nazwany przez Mio ADAS. Integruje on kilka osobnych rozwiązań jak asystent pasa ruchu, systemem ostrzeżeń przed kolizją z pojazdem poprzedzającym, system kontroli zmęczenia kierowcy oraz dodatkowe przypomnienia jak, chociażby te o włączeniu świateł lub wskazówki ecodriving.

Mio MiVue 795

To oczywiście nie koniec możliwości tego wideo rejestratora. Wbudowany GPS pozwala zapisywać informacje o prędkości i pozycji w nagraniach, przy czym można te dane wyświetlić lub wyłączyć w dowolnym momencie. Sensor przeciążeń pozwala na aktywacje trybu parkingowego, który wykrywa zdarzenia z udziałem naszego zaparkowanego pojazdu. Sensor potrafi też wykryć kolizję na drodze, podczas jazdy. Jedną z ważniejszych funkcji jest też możliwość powiadamiania o fotoradarach, funkcja ta działa w kilku krajach Europy (w tym w Polsce), a baza ich baza aktualizowana jest bezpłatnie w całym cyklu życia produktu. Mio przewidział też możliwość zainstalowania dodatkowej osobnej kamery tylnej oraz specjalnej przystawki Smartbox, która pozwala zasilać rejestrator, nawet po wyjściu z samochodu.

Wszelkie nagrania można przekopiować na komputer za pomocą dodatkowego oprogramowania MiVue Manager dla Windows oraz MacOS, oprogramowanie to prawdziwy kombajn z wieloma funkcjami.

Mio MiVue 795

Pierwsze wrażenia

Ten wideo rejestrator dostałem do testów już jakiś czas temu, dotarł do mnie razem z nawigacją rowerową, która recenzowałem w tym artykule. Typowe czarno-pomarańczowy kartonik ze sprzętem Mio skrywał właściwe urządzenie. W zasadzie nie było tu nic zbędnego, niczego też nie brakowało.

Mio MiVue 795

Rejestrator od Mio wrażenie swoim wyglądem. Urządzenie wygląda nowocześnie i solidnie, całość dopełniają pomarańczowe akcenty obudowy, które charakterystyczne są dla tego producenta. Sama obudowa jest z plastiku, nic tu nie trzeszczy, a każdy element jest świetnie spasowany. Na uwagę zasługuje tu również obiektyw, który jest solidną konstrukcją. Mając MiVue 795 w ręce wiem, że to solidny sprzęt.

Mio MiVue 795

 

Praca urządzenia i jego instalacja nie odbiega od rynkowych standardów. Urządzenia nie trzeba właściwie konfigurować i jest gotowe do pracy po wyjęciu z pudełka i umieszczeniu w samochodzie. Sama obsługa pracy rejestratora jest bajecznie prosta. Menu jest intuicyjne, nie wymaga studiowania instrukcji.

Mio MiVue 795

 

To przetestowania pozostały mi funkcje systemu ADAS (czyli informacje o przemęczeniu i kolizjach z poprzedzającym pojazdem oraz asystent pasa ruchu), powiadomienia o fotoradarach. Chce też sprawdzić jakiej jakości nagrania oferuje Mio MiVue 795 – czy będą tak dobre jak obiecuje producent? Przekonamy się niedługo.

Cena urządzenia wacha się w granicach 450 zł – 600 zł w zależności od wybranego sklepu. 

Link do oficjalnej strony producenta.