Minecraft – popularna gra wideo w 2025 roku doczeka się filmowej adaptacji. Właśnie otrzymaliśmy pierwszy teaser produkcji.
Minecraft w wersji aktorskiej? Już sam pomysł wydaje się mocno niedorzeczny, ale przyznam szczerze, że byłem zaintrygowany. To oczywiście nieco inny case, ale filmowe wersje Dungeons and Dragons czy Barbie też nie nastrajały mnie optymizmem, a finalnie wyszło całkiem solidnie – szczególne zaskoczenie miałem w przypadku drugiego filmu. To nie jest idealna produkcja, ma sporo mankamentów, ale jak na fakt, że pomysłem wyjściowym jest zabawka dla dziewczynek – oglądało mi się nieźle.
Wróćmy jednak do gamingu i perspektyw Minecrafta na udany seans. Czas przenoszenia gier wideo na duży i mały ekran trwa w najlepsze. Przyznaje, że bardzo czekam na drugie sezon The Last of Us, Ghost of Tsushima, czy Death Stranding, to niestety – Minecraft nie należy do tego grona.
Minecraft na pierwszym zwiastunie wygląda… paskudnie. Chylę czoła. To wielka sztuka, aby sprawić, żeby Jason Mamoa wyglądał tak bardzo źle. Ja rozumiem, że materiał źródłowy nie jest najłatwiejszy do przerobienia na język filmowy, ale nie spodziewałem się tak nudnego i źle zrealizowanego materiału reklamowego.
Dziwi tym bardziej, że reżyserem jest Jared Hess – twórca Napoleona Wybuchowca oraz serialu The Last Man on Earth. A były to całkiem interesujące i nieszablonowe produkcje. Liczyłem na dozę szaleństwa, nieco więcej pomysłowości i przede wszystkim, że chociaż trochę ucieszy oko. Będę narzekającą bułą, ale i do obsady również muszę się przyczepić.
Jack Black wciela się w postać Steve’a, co jest dosyć nietrafionym pomysłem, gdyż obok znajduje się Jason Mamoa, który… mam wrażenie, że byłby lepszym wyborem castingowym. Poza tymi Panami na ekranie zobaczymy również Emmę Myers i Danielle Brook.
Minecraft zadebiutuje w kinach wiosną 2025 roku
Szczegóły fabuły nie są znane, ale patrząc na „scenariusz” materiału źródłowego. nie spodziewam się niczego wybitnego. Jedyna szansa to ocalenie tego filmu to zrealizowanie produkcji pełnej luzu i odwołań do popkultury. Na razie słabo to widzę, bo wygląda to tak, jakby Dwayne Jonhson znalazł grę Jumanji, zamienił sie w Jasona Mamoa i powędrował do klockowej krainy.
Filmy i seriale na podstawie gier wideo. Plany na najbliższe lata – część 2
Premiera: 4 kwietnia 2025 roku. Może do tego czasu zmienię zdanie, ale póki co jestem na etapie: czekam aż pojawi się na MAX-ie. No chyba, że David Zaslav postanowi skasować gotową produkcję i odpisać sobie koszty od podatku. Patrząc na działania Warnera – niczego nie wykluczam. I zdecydowanie bardziej czekam na serial Netflixa. Nowa produkcja platformy streamingowej będzie animacją, co akurat dobrze rokuje. Premiera: również w 2025 roku.