Miejsce pracy: czy myszka i klawiatura są naprawdę ważne?
Z racji wykonywanego zawodu, ale też po trochu przez zainteresowania, spędzam przed komputerem po kilkanaście godzin dziennie. Ekstremalne wyzwania wymagają odpowiednich narzędzi. Dziś będzie o tych narzędziach, choć chyba najmniej oczywistych. Przed Wami przegląd najciekawszych produktów Logitech.

Wiele mówi się o tym, jak ważny do wielogodzinnej pracy jest odpowiedni monitor. Ostatnio większą wagę zaczęto przykładać także do foteli czy krzeseł, na których siedzimy. Popularność zdobywają nawet biurka do pracy na stojąco. Ponoć praca w tej pozycji zbawiennie wpływa na nasz kręgosłup. Niewiele mówi się natomiast o myszce i klawiaturze, które moim zdaniem są równie ważnymi, jak nie najważniejszymi urządzeniami, pozwalającymi nam na wygodną i komfortową pracę. Dzięki firmie Logitech miałem okazję przetestować kilka różnorodnych sprzętów, które postaram się Wam przybliżyć.
Jaką klawiaturę wybrać?
Choć pozornie wszystkie są takie same, to zły wybór klawiatury może zakończyć się sporą dawką frustracji. Wybór klawiatury to kwestia bardzo indywidualna. Jedni wybiorą klawiatury membranowe, inni tak jak ja niskoprofilowe, a jeszcze inni klawiatury mechaniczne. Te ostatnie sobie odpuszczę, bo testowałem kilka i za każdym razem pracowało mi się na nich równie źle, choć niektóre nazywane były jako idealne dla osób piszących teksty.
Klawiatura o niskim profilu
Niskoprofilowe klawiatury to mój wybór od lat. Piszę mi się na nich zdecydowanie lepiej niż na starych klawiaturach membranowych. Cenię również to, że działają dużo ciszej od innych. W tym segmencie mamy bardzo duży wybór modeli, więc warto przed zakupem przetestować wybrany sprzęt. Zwłaszcza że układ klawiszy to bardzo indywidualna sprawa, a do jakiejkolwiek zmiany trudno się przyzwyczaić.
Wśród tego typu klawiatur najlepszym wyborem dla mnie jest MX Keys. Jest bardziej uniwersalna od applowskiej magic keyboard, a dodatkowo ma kilka ficzerów, których próżno szukać u konkurenta. Mowa tu o podświetleniu czy wygodnym zagłębieniu na palce. Wybrałem MX Keys również ze względu na klawiaturę numeryczną, przydatną zwłaszcza w projektowaniu 3D. Więcej o MX Keys przeczytasz w mojej recenzji wersji dla Maca, albo w recenzji Sebastiana, który MX Keys i MX Master nazwał zestawem niemal idealnym.
Duża i wygodna klawiatura
Do MX Keys możesz dokupić podkładkę na nadgarstki. Ale co powiesz na klawiaturę ze zintegrowaną podkładką? Tego typu sprzętów jest także na rynku sporo i są ciekawą alternatywą dla osób, które dużo piszą i muszą mieć wygodnie ułożone ręce. Wada? Tego typu klawiatury zajmują sporo miejsca na biurku, więc decydując się na nie, musimy mieć sporo przestrzeni roboczej.
Wśród tego typu klawiatur warto rozważyć Wireless Illuminated Keyboard K800. Podobnie jak MX Keys ma ona podświetlanie aktywowane przysunięciem dłoni, wygodnie wyprofilowane klawisze i pełną klawiaturę. Dodatkowo wyprofilowano ją tak, by dawała oparcie dłoniom, co docenią z pewnością osoby, które dużo piszą.
Jaką mysz wybrać?
O ile w kwestii klawiatur wygoda najczęściej równa się skokowi i ułożeniu klawiszy, czasem z małym dodatkiem podkładki pod nadgarstki, to z myszą jest już bardziej skomplikowana sprawa. Na rynku mamy setki produktów w najróżniejszych kształtach i rozmiarach. Ponownie odrzucam wszelkie gamingowe sprzęty, bo skupiamy się na urządzeniach pomocnych w pracy.
Mała uniwersalna mysz
Przez lata wyznacznikiem wygodnej myszy była dla mnie mała kompaktowa mysz, którą mogłem zabrać wszędzie. Z racji dużej mobilności ceniłem sobie sprzęty, które oprócz niewielkich rozmiarów, pozwalających mi bez problemów zabierać je ze sobą wszędzie, oferują także możliwość parowania z większą ilością urządzeń. Mam w domu i pracy kilka urządzeń i parowanie myszy z każdym z nich za każdym razem byłoby katorgą.
W segmencie małych mobilnych myszy bez zastanowienia wskazuje na MX Anywhere 3 od Logitecha, którą bez problemów łączę nawet z moim iPadem. Tę kompaktową mysz zaprojektowano do pracy mobilnej i to widać. Mysz mimo niewielkich rozmiarów ma wszystkie bajery, które znamy z większych z większych rozwiązań Logitecha. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na baterię pozwalającą nawet na 70 dni pracy i świetną rolkę Magspeed. MX Anywhere 3 ma w naszej redakcji kilku fanów. Jeżeli chcecie lepiej poznać ten sprzęt, to zachęcam Was do przeczytania obszernej recenzji Daniela, która jakiś czas temu pojawiła się na łamach DailyWeba.
Duża wygodna mysz
Trochę się zestarzałem, a pandemia skutecznie ograniczyła moją mobilność. Małą kompaktową mysz zamieniłem więc na coś większego. Nowy sprzęt nie jest już tak mobilny, jednak ma jedną dużą zaletę – wygodę. Długa praca na małej myszce potrafi zmęczyć nadgarstek, więc szukając sprzętu do biura czy pracy w domu, warto rozejrzeć się za czymś, co pozwoli na odetchnięcie naszemu nadgarstkowi. Mysz dająca oparcie i dobrze leżąca w dłoni to podstawa, gdy myślisz o kilkugodzinnej codziennej pracy przy komputerze.
Jeżeli chodzi o tego typu sprzęty, to naturalnym kandydatem jest tu seria MX Master. Model, z którego na co dzień korzysta chyba połowa redakcji DailyWeba. Sam miałem okazję testować jej wersję stworzoną z myślą o użytkownikach komputerów Apple. Sam tytuł „Nowe szaty króla” jest najlepszym podsumowaniem tej recenzji. Nie ma aktualnie lepszego sprzętu na rynku i mogę to powiedzieć z czystym sumieniem.
Mysz wertykalna
Mam kilku kolegów projektantów, którzy pracują po 11-12 godzin dziennie. Każdy z nich pracuje na myszy wertykalnej – myszy zaprojektowanej w celu zmniejszenia napięcia mięśni, zmniejszenia nacisku na nadgarstek i poprawy postawy. Ponoć sprzęt ten potrafi zdziałać cuda.
Sam byłem sceptycznie nastawiony do tego pomysłu, jednak na potrzeby tego tekstu na kilka dni porzuciłem swoją podstawową mysz na rzecz Logitech MX Vertical. Muszę przyznać, że po pierwszych trzech czy czterech godzinach, w których nie czułem się najlepiej, przyzwyczaiłem się do tego rozwiązania. Zmiana ułożenia ręki, w moim przypadku, nie wpływa ani na szybkość, ani na precyzję pracy. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o myszy wertykalnej, to na łamach DailyWeba Alicja napisała obszerny tekst po pół roku użytkowania! Niech za pochwałę tego rozwiązania posłuży mały cytat z tej recenzji: ten tekst to właściwie pean pochwalny, wyraz zachwytu nad MX Vertical.
A może coś zamiast myszy?
Pisząc o wyborze myszy do pracy, przewrotnie zastanowię się, czy może jednak zrezygnować z myszy, na rzecz innego sprzętu wskazującego. W poprzedniej firmie znany byłem z tego, że całą aplikację mobilną zaprojektowałem na touch padzie Macbooka Pro, więc praca na touchpadzie czy trackpadzie nie stanowi dla mnie problemu. Na touchpadzie pracował jednak każdy, a ja mam dla Was coś, z czym pewnie wielu z Was spotyka się pierwszy raz – bezprzewodowy manipulator kulowy o wyprofilowanym i ergonomicznym kształcie.
ERGO M575, bo tak to cudo się nazywa, to narzędzie, dzięki któremu ograniczycie do minimum ruch ręki. Kursor przesuwacie tutaj, poruszając kciukiem dużą kulkę, a cały sprzęt pozostaje w miejscu. Poza odpoczynkiem dla ręki sprzęt ten ma jeszcze jedną zaletę – idealnie nadaje się do używania na biurkach o małej powierzchni roboczej. Do ERGO M575 jeszcze nie zdążyłem się przyzwyczaić, jednak to rozwiązanie ma potencjał, więc jeżeli macie możliwość je przetestować, to serdecznie polecam. Jest to z pewnością coś nowego, co może być game changerem Waszej pracy przy komputerze.
Wybór myszy i klawiatury do codziennej pracy są moim zdaniem szalenie ważne i często niestety bagatelizowane. Odpowiedni monitor i fotel są ważne, ale to właśnie od odpowiednio dobranej myszy i klawiatury zależy, jak szybko będziemy pracować i czy po tej pracy nie zostaniemy z bolącymi nadgarstkami, co skutecznie może nam tę pracę obrzydzić. Mam nadzieję, że ten tekst pozwoli Wam na rozeznanie się w świecie mysz i klawiatur dla bardziej wymagających użytkowników.
Tekst powstał we współpracy z firmą Logitech
Artykuł partnerski, stworzony przy współpracy z zewnętrznym partnerem.