W tym tygodniu sporo narzekałem na to, że moja maszyna do pisania Freewrite uległa awarii. Dziś robię to już naprawdę ostatni raz i tylko dlatego, że wciąż szukam dla niej zastępcy. Znów też znalazłem fajny gadżet. To Micro Journal, który możecie zbudować samemu lub kupić już złożonego!

Long story short. Uwielbiam pisać skupiony tylko na procesie tworzenia. W tym celu kupiłem maszynę do pisania Freewrite. Jakiś czas temu jednak wpadła pętle ciągłego restartu. Dokładnie opisałem to tutaj. W tym tygodniu zacząłem szukać dla niej następcy.

Mam już kilka pomysłów, a teraz przedstawiam Wam kolejny. Możliwe, że na tej kanwie powstanie też większy tekst. Nie jestem chyba jedynym z podobnym problemem, może więc komuś to pomoże.

Mind Journal to mały i prosty WriterDeck

Micro Journal

Mind Journal nie jest profesjonalnym produktem. To efekt pracy jednej osoby –
Un Kyu Lee – którego spotkacie na GitHubie, Reddicie i jeszcze w paru innych miejscach, gdzie tworzy. Przeczytacie tam o indykach z pogranicza elektroniki i programowania.

Maszyna do pisania się zepsuła, a ja straciłem kasę. Astrohaus Freewrite i kilka gorzkich słów

Jego ideą jest tworzenie maszyn, które miały oferować możliwość pisania szybkich tekstów, bez rozpraszania. Takich właśnie jak Freewrite. Jej niedoskonałości skłoniły ludzi do poszukiwań za alternatywami i próbami stworzenia własnych rozwiązań. Premiera gry Cyberpunk 2077 nadała medialny rozgłos (a raczej pozwoliła wypłynąć na powierzchnię) urządzeniom typu cyberdeck, które tworzyli dla własnych zastosowań pentesterzy, programiści, elektronicy i specjaliści z innych dziedzin. To również było inspiracją dla najsłynniejszych projektów urządzeń, które nazywa się WriterDeck’ami. Gdybym jednak pisał niejasno, to możecie przeglądnąć sobie grupy /cyberDeck oraz /writerDeck na Reddicie.

BYOK czyli Bring Your Own Keyboard – podłącz własną klawiaturę i pisz bez rozpraszania

Zacznijmy jednak jeszcze raz. Micro Journal to małe urządzenie mikrokomputerze ESP32-S3 (chociaż dostępnie są też inne wersje) oraz małym, kolorowym wyświetlaczu. Urządzenie dodatkowo posiada slot na karty pamięci oraz WiFi, które pozwala na synchronizację plików z dyskiem Google.

Działanie urządzenia jest bardzo proste. Wystarczy je włączyć, a błyskawicznie zobaczymy ekran, który pozwoli tworzyć nowe treści. Nieważne czy to pamiętnik, lista zakupów, wpis na bloga czy kolejny rozdział autorskiej powieści. By edytować tekst, potrzebna jest jednak własna klawiatura. Tu jednak niespodzianką jest fakt, że może to być praktycznie dowolna klawiatura, którą mamy w domu — czy ta na Bluetooth, czy też przewodowa na USB.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Cały projekt upchnięto w przyjętej obudowie wykonanej metodą druku 3D. Wspominałem, że autor udokumentował proces tworzenia Micro Journal. W serwisie GitHub, pod tym adresem dodał wszelkie pliki i instrukcje, gdybyście mieli chęć stworzyć takie urządzenie samemu.

Jeśli jednak nie macie odpowiednich zdolności, lub czasu na zabawę, to Un Kyu Lee, oferuje w pełni działające urządzenie w cenie 129 dolarów (bez kosztów wysyłki z Włoch). Sprzęt można zamówić w tym miejscu.