W związku z nadchodzącymi wyborami w USA i Indiach producenci Threads planują wprowadzenie programu sprawdzania faktów. Inicjatywa ma na celu zwalczanie dezinformacji na platformie społecznościowej. Czy to pierwszy krok w stronę cenzury, czy też ochrona fundamentów demokracji?

Adam Mosseri, szef Instagrama, zaznaczył, że obecnie oceny sprawdzania faktów z Facebooka i Instagrama są dopasowywane do treści w Threads. W przyszłym roku weryfikatorzy faktów (z ang. fact-checking) zyskają nowe narzędzia umożliwiające bezpośrednie sprawdzanie postów w aplikacji. Celem jest umożliwienie partnerom sprawdzającym fakty przeglądanie i ocenę dezinformacji bezpośrednio w Threads, co z kolei ma się przełożyć na większe bezpieczeństwo treści publikowanych w obrębie tych platform.

Meta poinformowała również, że użytkownicy z USA będą mogli wkrótce regulować poziom degradacji sprawdzonych postów. Ustawienia dotyczące widoczności wrażliwych treści na Instagramie automatycznie przeniosą się do Threads. Czy funkcja zostanie uruchomiona globalnie? W tej chwili nie wiadomo.

Meta kontra dezinformacja

Mimo że Meta i Threads nie skupiały się dotąd na wiadomościach, kontrola dezinformacji staje się priorytetem (szczególnie w czasie wyborów). Mosseri podkreślił, że choć Threads nie jest platformą nastawioną na wiadomości, musi zmierzyć się jednak z dezinformacją. Nie dziwi ta decyzja, biorąc pod uwagę m.in. rosnącą popularność różnych opiniotwórców na różnych platformach jak np. TikTok, którzy zaczynają odgrywać coraz większą rolę w podejmowaniu decyzji konsumentów.

Threads – odpowiedź Meta na Twittera

Meta kontynuuje blokowanie wyszukiwania słów kluczowych, takich jak „covid” i „covid-19”, co zostało po raz pierwszy zgłoszone przez Washington Post. To działanie jest częścią strategii ograniczania rozpowszechniania dezinformacji, a przy tym walki z szerzeniem teorii, które często nie mają pokrycia w naukowych faktach. Pytanie zatem brzmi, skoro ograniczone są już pierwsze tematy, czy ten trend rozleje się także na sferę polityczno-społeczną?

Z wprowadzeniem funkcji, takich jak tagi i popularne tematy, Meta stara się zapewnić użytkownikom większą swobodę w wyszukiwaniu i rozpowszechnianiu informacji. Jednak firma nadal boryka się z problemem dezinformacji na swojej platformie – stąd wczesne kroki w celu uniknięcia powtórzenia się tych problemów, co w obliczu wyborów może stanowić kluczowe działanie.

Threads już oficjalnie – oto jak Meta chce zniszczyć Twittera

Wciąż pozostaje wiele pytań dotyczących szczegółów programu sprawdzania faktów w Threads. W tym także kwestii etykietowania dezinformujących postów oraz sposobów prezentacji poprawnych informacji. Dział Threads, chociaż dotąd unikał angażowania się w wiadomości, będzie musiał podjąć nowe wyzwania w ramach programu sprawdzania faktów, a to zapewne pierwszy krok ku bardziej transparentnej komunikacji w mediach społecznościowych.