Meta, spółka stojąca za popularnymi platformami społecznościowymi, takimi jak Facebook i Instagram, ogłosiła właśnie udostępnienie kodu źródłowego swojego generatora muzyki opartego na sztucznej inteligencji pod nazwą MusicGen. To duże posunięcie, które ma na celu promowanie otwartej wymiany wiedzy i współpracy w dziedzinie sztucznej inteligencji, a do tego będzie kolejnym kamieniem milowym dla wszystkich korzystających z bezpłatnych zasobów muzycznych w celach komercyjnych.

Generator muzyki oparty na SI, nazwany MusicGen, jest w stanie tworzyć oryginalne kompozycje muzyczne o różnych stylach i nastrojach. Działa na zasadzie uczenia maszynowego, gdzie algorytmy są szkolone na ogromnych zbiorach danych muzycznych, aby nauczyć się wzorców i tworzyć nowe utwory na podstawie tych wzorców. Istna gratka dla amatorów miksowania znanych przebojów i testowania nowych rozwiązań w tym zakresie.

MusicGen

Meta testuje AI na otwartych zasobach muzycznych

Meta stanęła do wyścigu z Google, o tytuł prekursowa muzyki generowanej przez AI. W przeciwieństwie do wyszukiwarki, platforma społecznościowa otwiera swoje zasoby dla wszystkich chętnych i ciekawych do eksperymentów. Tym samym, praktyka testów nowych funkcjonalności na żywym organizmie trwa w najlepsze, ale chociaż w ciekawym celu. 

Narzędzie do generowania muzyki zostało nazwane MusicGen, a do tego może przekształcać polecenia tekstowe w nawet kilkanaście sekund dźwięku. MusicGen może usiłować także odwzorować obecne piosenki, znaną muzykę czy popularne melodie, podążając za ich stylem.

Meta deklaruje, że MusicGen został przeszkolony na 20 000 godzin muzyki, w tym 10 000 „wysokiej jakości” licencjonowanych utworów muzycznych i 390 000 utworów wyłącznie instrumentalnych z ShutterStock i Pond5, dużej biblioteki mediów stockowych.

Branża muzyczna kontra AI

Muzyka generowana przez AI wyraźnie zyskuje na znaczeniu i zmierza w bardzo ciekawym, realistycznym kierunku. Pojawia się ponownie kwestia etyki i praw autorskich, która jest niewątpliwie najbardziej palącym elementem całego procesu rozwijania AI.

Pod znakiem zapytania znajdzie się cała branża muzyczna, której rolą będzie zapewnianie niezapomnianych wrażeń artystycznych, wykraczających daleko poza sam dźwięk. O ile piosenki mogą być dowolnie przekształcane, o tyle fani nadal zapewne będą podążać za swoimi idolami. Wiele można powiedzieć o postępach w rozwoju AI, ale nie zapominajmy, że playback istnieje w branży muzycznej już od bardzo dawna, a zapewne mało kto rozróżnia już głosy artystów bez dodatkowego wsparcia. Jesteśmy zatem bezpieczni.

Założyciel OpenAI uspokaja, że przyszłość mają pod kontrolą