Mamy 2022 rok, a Elon Musk dalej nie wysłał ludzi na Marsa. Priorytet leży gdzie indziej

Elon Musk zdradził najważniejsze cele na rok 2022. Co ciekawe, nie znajdziemy wśród nich deklaracji z 2016 roku dotyczącej realizacji kolonizacji Czerwonej Planety.

Elon Musk, multimiliarder, przedsiębiorca i współzałożyciel świetnie prosperujących i rozpoznawalnych przedsiębiorstw, zdecydował się ujawnić swoje cele do realizacji jeszcze w tym roku. Jegomość odpowiadający za sukcesy PayPal, Tesli, SpaceX i Neuralink ma ambitne plany, natomiast są one znacznie bardziej stonowane, niż deklaracje przekazywane jeszcze kilka lat wstecz. Wygląda na to, że działalność Muska skupi się na wystrzeleniu statku Starship na orbitę oraz wykonaniu milowego kroku w rozwoju autonomi w pojazdach Tesla. Zbliżamy się także do prezentacji kolejnych postępów w temacie implantu opracowanego przez Neuralink.

Elon Musk: pełnoprawny autopilot w Tesli i Starship na orbicie okołoziemskiej

Zanim przejdziemy do dwóch najważniejszych celów na rok 2022, chciałbym wspomnieć o pokazie Neuralink, który został zaplanowany na 31 października. Nie wiadomo, czy termin krzyżujący się z Halloween został wybrany celowo, ale „coś jest na rzeczy”. Firma Elona Muska próbuje opracować specjalny interfejs, który połączy ludzki mózg z komputerem. Gdzie miałoby znaleźć zastosowanie rzeczone rozwiązanie? To szansa dla osób z niepełnosprawnościami. Jednym z głośniejszych efektów prac Neuralink było pokazanie, jak małpa gra w Ponga przy użyciu wspomnianego połączenia. Droga do wykorzystania technologii w ludzkim organizmie wydaje się jednak długa.

Podczas konferencji mającej miejsce w 2016 roku Elon Musk twierdził, że w 2022 roku wyśle na Marsa pierwszych kolonizatorów. Te nader optymistyczne plany okazały się zbyt ambitne względem czasu. Choć jestem pewien, że Musk dokona założonych czynności, dziś skupia się na nieco innych rzeczach. Przede wszystkim, wizjoner zakłada wysłanie statku Starship na orbitę. Nie uzyskano jeszcze licencji na start, natomiast wygląda na to, że nie stanie się to wcześniej niż 1 września.

Choć kibicuje tytułowemu bohaterowi naszego wpisu, nawet cieszę się z przesunięć w czasie dotykających przedsięwzięć biznesmena. To buduję ogładę i zmniejsza arogancje. W efekcie Musk może podchodzić do pewnych spraw nieco chłodniej.

Technologiczny niezbędnik: co powinien zawierać zestaw przetrwania i jak go skompletować?