5.06.2018 9:00 | Aktualizacja: 24.01.2023 17:40

Logowanie w Google Chrome? Możecie zapomnieć o tradycyjnych hasłach – nadchodzą czasy biometrii

Problem z wygenerowaniem lub zapamiętaniem hasła? Niebawem w przeglądarce Chrome zamiast hasła użyjesz… odcisku palca.

chrome

Wszyscy znamy i korzystamy codziennie z tradycyjnego systemu logowania, które udostępnia Google. Strony internetowe, które zdecydują się włączyć nowy standard, umożliwią użytkownikom rejestrację i logowanie przy użyciu biometrii. W przypadku iPhone 7 jest możliwość weryfikacji swojej tożsamości za pomocą odcisku palca. Dodatkowe istnieje funkcja rozpoznawania twarzy (np. Face ID), skanowania siatkówki czy zdjęcia samej twarzy. Wybór konkretnego sposobu odblokowywania opartego na biometrii będzie zależał od nas i możliwości naszego sprzętu.

Czym jest ta biometria?

Zgodnie z definicją jest to:

„Biometria to również technika dokonywania pomiarów istot żywych. W najnowszych zastosowaniach ukierunkowana jest na metody automatycznego rozpoznawania ludzi na podstawie ich cech fizycznych”.

Oznacza to, w dużym skrócie, że zamiast głowić się i kombinować nad kolejną wariacją naszego hasła będziemy mieli możliwość dostępu do zupełnie nowej jakości logowania. Takiej, jakiej dotychczas powszechnie nie było. Może nawet bezpieczniejszej.

Wszyscy mamy problem z hasłami

Za długie, za krótkie, za słabe, średnie, „nie pamiętam hasła”…Problem pojawia się najczęściej w momencie, kiedy wpisujemy słabe hasło jak: 1234 lub imięnazwisko, hasło, password. Takie hasła i im podobne naprawdę w bardzo prosty sposób można złamać. Ludzie nie silą się na wymyślanie bardziej skomplikowanych z jednego, prostego powodu – nie są w stanie ich zapamiętać lub nie chcą ich zapisywać. Hasło ma być szybkie i proste. Ma dać dostęp. Nad bezpieczeństwem mało kto się już chyba zastanawia.

Z pomocą nadchodzi biometria

Właściciele stron muszą się zgodzić na udostępnienie takiej opcji i zaimplementować u siebie stosowane rozwiązanie. To jedyna „przeszkoda”. My, jako użytkownicy mamy już naładowane technologią smartfony, które z całą pewnością są gotowe na taką rewolucję.  Posiadacze iPhone’ów skorzystają z Face ID, w Samsungu możemy zeskanować tęczówkę, a w Xiaomi użyć czytnika linii papilarnych. Wszystkie te rozwiązania mają być wspierane. Opcja bezhasłowa będzie domyślnym ustawieniem. Użytkownicy będą mogli jednak wyłączyć ją, jeśli wolą wpisać swoje dane starą metodą. Włączenie funkcji odciąży użytkownika od przypominania sobie i wpisywania haseł. Ułatwi też tworzenie unikalnych haseł.  Podobne rozwiązanie już rok temu zaproponowała Motorola Moto X4. Dzięki opcji skanowania palca można było zalogować się do aplikacji, ale również zabezpieczyć swój komputer.

Pytacie co z Apple?

Apple jak zwykle chce być inna niż wszyscy i… nie zdecydowało się na wprowadzenie funkcji w Safari. W opisie aktualizacji Chrome’a Apple’a oznaczona jest jako: „w fazie rozwoju”. Ciekawe…

Kiedy zobaczymy funkcję?

Opcja pojawi się w Chromie na dniach, ale nie będzie jeszcze dostępna dla użytkowników. Najpierw rozwiązanie musi zostać przeanalizowane i zaimplementowane, a dopiero później zostanie pokazane szerszej publiczności. Kiedy? Pewnie za kilka miesięcy.

O biometrii mówi się obecnie coraz częściej i coraz bardziej profesjonalnie. Mówi się nie tylko o jej zaletach, ale również zagrożeniach, które ze sobą niesie. Warto mieć na uwadze, że takie rozwiązanie również uzyskuje dostęp do jeszcze bardziej prywatnych danych, jak na przykład linie papilarne czy nasze oko. To nie są już dane wrażliwe, to to, co czyni nas tym, kim jesteśmy. To, czego, wydaje się, nie można podrobić, ale czy na pewno? Jestem bardzo ciekawa kiedy i jak będzie dokładnie działało to rozwiązanie. Bardzo trzymam kciuki, ponieważ to kolejny mocny krok w kierunku rozwoju technologii. Warto jednak zawsze, w takich przypadkach, dwa razy bardziej dbać o bezpieczeństwo.