2018 rok to doskonały moment, aby kupić nowego laptopa. Większość producentów odświeżyła już swoje najpopularniejsze modele o 4-rdzeniowe procesory Kaby Lake Refresh, a wkrótce zobaczymy też konfiguracje z Coffee Lake. Do zakupu zachęcają także stosunkowo dobre ceny.

Dotyczy to nie tylko laptopów multimedialnych, ale także urządzeń dla biznesu oraz laptopów gamingowych. Na uwagę zasługują szczególnie te ostatnie – nie dość, że oferują najwięcej możliwości (bo w przeciwieństwie do laptopów z innych segmentów mogą służyć zarówno do pracy i rozrywki), to na rynku co chwilę pojawiają się coraz to nowsze, lepsze i bardziej mobilne modele.

Laptopy GAMINGOWE dostępne na rynku

Zagłębiając się w tematykę laptopów gamingowych w 2018 r., nie trudno przysporzyć sobie bólu głowy. W tym segmencie nie mamy już bowiem do czynienia z zaledwie kilkoma markami, które powstały „od graczy dla graczy”, tak jak np. Razer czy MSI. Serie gamingowe wprowadziły również największe firmy na rynku laptopów – Asus ma swoje modele ROG (Republic of Gamers), specjalnie dla graczy powstała też seria HP Omen. Z kolei Dell laptopy gamingowe produkuje pod marką Alienware, którą kupił w 2006 r. Maszyny do gier produkuje też Acer (seria Predator) czy Lenovo (seria Legion).

Wady i zalety przenośnego sprzętu gamingowego

Przenośne komputery zaprojektowane z myślą o graczach jeszcze do niedawna kojarzyły się wyłącznie z topornymi, ciężkimi, grubo ciosanymi konstrukcjami. Przenoszenie ich z miejsca na miejsce było co prawda możliwe, ale nie sposób było nazwać go „łatwym”. To się jednak dynamicznie zmienia, bo, jak to bywa w świecie technologii, cały czas mamy do czynienia z postępującą miniaturyzacją i „odchudzaniem” sprzętu.

Laptop gamingowy Razer Blade (14 cali)
14-calowy Razer Blade udowadnia, że laptop gamingowy w 2018 r. może mieć wszystko – estetyczny wygląd, mobilność i dużą moc

Dobrym przykładem na to, jak poręczny i mobilny może być laptop gamingowy w 2018 r. jest Razer Blade. Komputer ma ekran o przekątnej 14 cali i waży ok. 1,8 kg. W cienkiej obudowie przywodzącej na myśl nowoczesne ultrabooki (np. MacBook Pro) „upchnięto” procesor Intel Core i7 oraz kartę graficzną nVidia GTX 1060 i 16 GB RAM.

Oczywiście im większa wydajność, tym niestety większy (i mniej poręczny) staje się komputer. Laptopy gamingowe z ekranami o przekątnej 17 cali to najlepszy przykład. Co prawda w tym segmencie możemy wybrać modele z procesorami i7 najszybszej serii H, nawet 64 GB RAM-u i grafiką GTX 1080, ale wówczas trzeba się już liczyć z tym, że taki komputer ze względu na spore rozmiary i wagę będzie już bardziej alternatywą dla desktopa niż laptopem. Nie rzadko spotkamy modele o ciężarze nawet 5 kg z obudową o grubości 5 cm. Ale cóż – komponenty i chłodzenie swoje ważą i potrzebują dużo wolnego miejsca w obudowie.

Laptop gamingowy MSI GT75VR
MSI GT75VR, czyli przykład „wymaksowanego” laptopa gamingowego z ekranem o przekątnej 17 cali. Taki sprzęt jednak sporo waży i należy go traktować już bardziej jak komputer stacjonarny

Co wybrać?

Jeśli zastanawiacie się nad wyborem laptopa gamingowego, to musicie sobie odpowiedzieć przede wszystkim na dwa pytania: jak duży (mobilny) ma być to komputer oraz jak dużej mocy od niego oczekujecie.

Dla Hardcore’owca

Laptop będzie wam służył przede wszystkim w domu? Chcecie na nim komfortowo grać w najnowsze gry, osiągając bardzo wysoką płynność i rozdzielczość? Zainwestujcie w duży, 17-calowy model z najlepszymi podzespołami. W takiej sytuacji sprawdzi się np. MSI GP72MVR z GTX-em 1060 (ok. 6000 zł). Z droższych modeli – ich cena przekracza bowiem próg 10 000 zł – warto zainteresować się np. Asusem ROG G703VI (tutaj już GTX 1080) lub Acer Predator Triton 700. Szczególnie ten drugi zbiera dobre recenzje. Jedną z nich możecie zobaczyć poniżej:

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Dla zawodowca

Sprzęt taki jak laptopy gamingowe, jak już wspominałem na początku, ma tę zaletę, że dzięki dużej wydajności może być wielofunkcyjny i służyć nie tylko do grania, ale również codziennej pracy, obróbki zdjęć czy montażu wideo. Wypadałoby jednak, aby taki komputer był bardzo mobilny, a to niestety oznacza, że nie będziemy już mogli bić rekordów w ilości klatek na sekundę w najbardziej wymagających grach.

Asus ROG Strix GL502VS
Asus ROG Strix GL502VS, czyli niemal idealny „złoty środek” pomiędzy laptopem multimedialnym, do pracy i sprzętem gamingowym

Ciekawą propozycją w segmencie bardziej mobilnego sprzętu (nie tylko) dla graczy jest Asus ROG Strix GL502VS czy choćby wspomniany wcześniej 14-calowy Razer Blade. Warto też wyjść trochę poza schemat i typowe laptopy gamingowe i zastanowić się np. nad Microsoft Surface Book 2 (dostępne wersje 13,5 lub 15 cali). To ultramobilny sprzęt, który może też funkcjonować jako tablet, natomiast podzespoły ma odpowiednie również do grania w gry (i5 lub i7 ósmej generacji i nawet GTX 1060). Wysoka wydajność sprawi, że spokojnie obsłużymy też na tym sprzęcie Photoshopa czy Adobe Premiere. Atutem może być też wygląd – zdecydowanie bardziej stonowany i nie tak krzykliwy jak typowy sprzęt gamingowy.

Laptop Microsoft Surface Book 2
Jako laptop gamingowy może też posłużyć… Microsoft Surface Book 2. Wysoka wydajność pozwoli uruchomić większość gier na wysokich ustawieniach, a moc komputera sprawdzi się dodatkowo np. przy obróbce foto i wideo

Dla niedzielnego gracza

Zdaję sobie sprawę, że wszystkie wymienione przeze mnie laptopy to koszt przynajmniej 5000 zł. Ale nic straconego. Za niższą kwotę również można znaleźć coś, co odpali mniej wymagające tytuły i będzie jednocześnie dobrym komputerem multimedialnym. Takie modele to np. Lenovo IdeaPad 320s lub HP Envy 13. Do Minecrafta czy Rocket League powinno wystarczyć.

Z kolei jeśli szukacie laptopa ultramobilnego, ale jednocześnie chcielibyście na nim grać, to warto zastanowić się nad zewnętrzną kartą graficzną. Tego typu urządzenie o nazwie Core ma w swojej ofercie choćby Razer. Jego koszt to ok. 1600 zł. Dzięki niemu możecie przez złącze Thunderbolt podpiąć dodatkową grafikę i zyskać bardzo duży skok wydajności w grach.

Razer Blade Stealth 13 with Razer Core setup
Laptop gamingowy wcale nie musi posiadać karty graficznej wewnątrz obudowy. Tutaj: zestaw Razer Blade Stealth i dodatkowa grafika Razer Core v2