Dyrektor finansowy Sony rozwiał wątpliwości.

O problemach z dostępnością najnowszej konsoli od Sony – PS5, pisaliśmy już niejednokrotnie. Firma lekko dała ciała tuż po premierze urządzenia, a kolejne miesiące nie były lepsze. Również przyszłość nie mieni się w kolorowych barwach, co też potwierdza sam dyrektor finansowy Sony.

Według Hiroki Totoki popyt na konsolę PS5 może utrzymywać się na aktualnym poziomie aż do 2022 roku. Ten poziom niestety przewyższa podaż, co spowodowane jest problemami z dostępnością elementów.

PS5 trudno dostępna jeszcze minimum rok

Nie sądzę, żeby popyt uspokoił się w tym roku, a nawet gdybyśmy w przyszłym roku zabezpieczyli znacznie więcej urządzeń i wyprodukowaliby o wiele więcej sztuk PlayStation 5, nasza podaż nie byłaby w stanie nadążyć za popytem.

– powiedział dyrektor finansowy Sony Hiroki Totoki.

Sam należę do grupy, której nie udało się nabyć konsoli PS5 tuż po premierze. Na kilka miesięcy spróbowałem się przesiąść na Xboxa Series X, ale jak tylko PlayStation 5 była dostępna od razu ją nabyłem. Ciągle jednak na „sklepowe półki” rzucane są pojedyncze sztuki, a zbliżający się okres komunijny nie wróży sukcesów potencjalnym kupcom.

Najlepsze gry na PS5 – w co zagrać na nowej konsoli Sony?

Taki obrót spraw podnosi jednocześnie sprzedaż głównego konkurenta PS5, czyli Xboxa Series X. Oczywiście Microsoft jest innego zdania i twierdzi, że to tylko i wyłącznie zasługa potężnej maszyny, jaką jest najnowsza „zielona” konsola.

Jeśli więc polujecie jeszcze na plejaka piątkę to warto wstrzymać się do czerwca, kiedy powinny zniknąć bogate zestawy komunijne, a „golasy” pojawią się w sprzedaży w rozsądnej cenie.