Opcja wyszukiwania na Instagramie już wkrótce zmieni swoje oblicze. O ile zmiana wydaje się przyjazna użytkownikom, nie jest do końca jasne, co oznacza ona dla twórców.

Użytkownicy Instagrama zamieszkujący Wielką Brytanię, Irlandię, Stany Zjednoczone oraz Kanadę już wkrótce będą mogli wyszukiwać treści na platformie za pomocą słów kluczowych. Trzeba przyznać, że jest to naprawdę spora zmiana. Choć wewnętrzna wyszukiwarka Instagrama nigdy nie należała do najbardziej intuicyjnych rozwiązań, w pewien sposób była bowiem wpisana w DNA platformy.

Aktualne rozwiązanie umożliwia jedynie wyszukiwanie po hasztagach oraz nazwach i opisach kont. Co nie tylko jest dość niewygodne samo w sobie, lecz także naraża nas na napływ treści zupełnie nie mających związku z tematem, ale oznaczonych odpowiednim znacznikiem. Z drugiej strony, brakowało sposobu dotarcia do wartościowych postów, aczkolwiek nie posiadających odpowiedniego hasztaga. Włączenie słów kluczowych powinno więc znacznie poprawić wrażenia użytkownika. 

Przynajmniej w teorii. Nie jest bowiem jasne, w jaki sposób nastąpi dopasowanie treści do słów kluczowych. Jak dowiadujemy się z oficjalnego komunikatu firmy, wpływ na to ma szereg czynników, w tym rodzaj treści, zastosowane podpisy oraz data publikacji. Algorytm ma tu brać pod uwagę także historię użytkownika, tak aby proponować treści, które są dla niego najbardziej istotne.

Te dość mgliste tłumaczenia nie tylko stawiają pod znakiem zapytania skuteczność nowej wyszukiwarki, lecz także stanowią spory problem dla twórców. Nie jest bowiem do końca jasne, w jaki sposób „pozycjonować” nowy kontent. Wiadomo jedynie, że opcja wyszukiwania po słowach kluczowych ma dotyczyć jedynie standardowych postów ze zdjęciem, a także, że będzie ona ograniczona do kategorii określonych w wytycznych Instagrama. Jak dotąd nie zdradzono, czy i kiedy możemy spodziewać się podobnych wdrożeń na innych rynkach.