Ostatnio sporo dzieje się zarówno na rynku czytelniczym (problemy Legimi) jak i rynku czytników. Informowaliśmy o premierach marki Onyx Boox, Bigme, alternatywnym Pine64 oraz całej rodzinie nowych Kindle. W przypadku tego ostatniego dochodzą nas nie najlepsze wieści.
Jeśli macie w planach kupno Kindle Colorsoft, czyli pierwszego kolorowego czytnika E-Ink od Amazonu, to lepiej wstrzymajcie się na razie z zakupem. Użytkownicy donoszą o problemach z tajemniczym żółtym zabarwieniem ekranu.
Kindle Colorsoft z problemami
Początkowo problemy zauważyli użytkownicy Reddita. Kilka osób skarży się, na żółte zabarwienie, w dolnej części ekranu. Co prawda nie jest ono bardzo dokuczliwe, ale wydaje się ono wadą. Co więcej, zdaniem użytkowników, po wyjęciu z pudełka urządzenie było sprawne. Żółte zabarwienie pojawia się dopiero po wstępnej aktualizacji, co wskazuje, że jest to kwestia oprogramowania, a nie samego urządzenia.
Sprawę podjęła też redakcja serwisu The Verge, bo okazało się, że model, który otrzymali do testów, też jest wadliwy. Redaktor, który testował sprzęt, twierdzi jednak, że zabarwienie jest ciężkie do zauważenia — wprost mówi on o tym, że gdyby nie forumowicze Reddita, sam przeoczyłby ten fakt. Dodatkowo podczas lektury nie efekt ten nie jest tak bardzo widoczny jak podczas przeglądania zdjęć w książkach lub komiksach.
Colorsoft has yellow tinge to bottom of display
byu/TheVloginator inkindle
Amazon już ustosunkował się do sprawy, oferując wymianę sprzętu na nowy każdemu, kto zaobserwuje podobną sytuację. Co więcej, przedstawiciele firmy poinformowali, że badają wszystkie podobne przypadki w celu wyeliminowania problemu.