W cieniu przebojowych nowości wprowadzanych przez największe firmy na świecie zawsze znajdziemy dziesiątki skasowanych projektów. Meta w tym wypadku nie należy do wyjątków, dlatego w szufladzie kryje długą listę ofiar.
Na wstępie podkreślmy istotną zmianę, która wydarzyła się na przestrzeni ostatnich lat. W 2021 roku Mark Zuckerberg ogłosił całemu światu, że Facebook zmieni swoją nazwę na Meta. Nie trzeba było długo czekać na reakcję internautów, którzy wypowiadali się na zrzeszenie ówczesnych produktów i aplikacji całej grupy pod nową nazwą.
Meta nie tylko tworzy, lecz także uśmierca
Jak wspominałem we wstępie, w cieniu największych zmian zawsze znajdzie się wiele skasowanych projektów. W przypadku Mety mowa tutaj o wycofanych usługach i aplikacjach. Na stronie Killed By Meta internauci mogą zobaczyć szereg pozycji, przy których w tej chwili można jedynie zapalić znicz. Część z nich zawiera w swojej nazwie dawne imię firmy.
Przyjrzymy się ostatnim zmianom amerykańskiego giganta. W 2022 roku ofiarą padły takie projekty jak Campus, Facebook Gaming App, Neighborhoods, Novi i Diem (oficjalnie znana jako Libra). Co ciekawe, w tej chwili nie ma nawet jednego wpisu, który dotyczyłby jakiegoś pomysłu kończącego swój żywot w 2023 roku.
Witryna przedstawia zdecydowanie więcej usług oraz aplikacji sprzed lat. Weźmy pod lupę przykład Facebook Beacon, który pojawił się w 2007 roku, żyjąc zaledwie dwa lata. Była to część systemu reklamowego Facebooka wysyłająca dane z zewnętrznych stron internetowych właśnie do przedstawicieli Facebooka w celu umożliwienia ukierunkowanych reklam i dzielenia się swoimi działaniami ze znajomymi. Uwaga, najlepsza część! Projekt został przerwany ze względu na obawy dotyczące prywatności.
Niewątpliwie interesującą pozycją jest także Facebook Trending. Funkcja pokazywała popularne tematy i hasztagi w latach 2014-2018, które były ówcześnie popularne w serwisie. Jeśli mnie pamięć nie myli, to właśnie wtedy wiele postów cieszyło się ogromną popularnością. Powód wycofania? Zmiany w sposobie, w jaki użytkownicy konsumują wiadomości na Facebooku.
Na stronie znajdziemy zdecydowanie więcej pozycji, które zostały okraszone krótką informacją na temat swojej działalności. Przyznam się szczerze, że większości z nich nawet nie kojarzę, a co dopiero mowa o korzystaniu z nich.
Google i Microsoft też mają swoje za uszami
Zainteresowanych odsyłam także na witrynę Killed by Google. Przypadek Mety był inspirowany właśnie na niej. Nie żeby to było jakieś trudne do wychwycenia po prawie identycznym wyglądzie stron i wzmiance o inspiracji. W przypadku Google sprawa wygląda na zdecydowanie bardziej krwawą. Mowa tutaj o jeszcze większej liczbie uśmierconych projektów – na stronie widnieje aż 288 pozycji.
Na koniec odsyłam największych zapaleńców na stronę Killed By Microsoft. Gigant z Redmont nie ustępuje swoim kolegom w kasowaniu starych i nowych pomysłów. Nasz redaktor z łezką w oku wspomina niektóre z popularnych narzędzi firmy, które kiedyś były całkiem popularne i użyteczne. Znacie część z nich?