Użytkownicy systemów Windows i Mac mogą wreszcie uniknąć konieczności instalowania dwóch aplikacji Teams.
Choć wydaje się to nie do wiary, Microsoft przez lata utrzymywał dwie aplikacje Teams – osobną dla kont osobistych i osobną dla kont służbowych. Od dziś to marnotrawstwo czasu i zasobów przechodzi do historii, a my możemy pobrać zunifikowaną aplikację, w której wygodnie przełączymy się między kontami.
Mam wrażenie, że Microsoft do końca nie ma pomysłu na aplikację Teams. System Windows 11 debiutując zintegrował Teams z taskbarem, ale aplikacja działała tylko z kontami osobistymi. Chwilę później, w kolejnej z wersji, tę integrację usunięto. W obu przypadkach, by korzystać z Teams do celów służbowych i prywatnych, trzeba było mieć dwie aplikacje. Podobnie mieli użytkownicy systemów Mac OS. Nowa aplikacja była testowana przez większą część roku, a Microsoft udostępnia ją użytkownikom systemów Windows i Mac już dziś.
Jedna aplikacja Microsoft Teams do spraw zawodowych i prywatnych
Firma Microsoft w końcu wprowadza na rynek jedną, ujednoliconą aplikację Microsoft Teams, która umożliwi przełączanie się między kontami osobistymi i służbowymi. Dodatkowo aktualizacja ta ma uprościć i usprawnić przełączanie między kontami obsługiwanymi przez różnych klientów usługi Teams. „Możesz również dołączyć jako gość bez logowania” — wyjaśnia Amit Fulay, wiceprezes ds. produktów w firmie Microsoft.
Z tego co widzę po screenach z bloga Microsoft, to konta osobiste i służbowe mogą być teraz otwarte obok siebie w jednej aplikacji Teams. Problem w tym, że wygląda to, jak byście otworzyli dwie stare aplikacje obok siebie, bo nawet interfejsy nie są zbieżne. Wydaje się więc, że Microsoft ubił dwie aplikacje, ale wewnątrz jednej z nich, wciąż funkcjonują dwie instancje. Widać to po różnych ikonach czatu.
Zdecydowanie lepiej ma to rozwiązane Slack, który na bocznym pasku ma możliwość ustawienia wyborów kanału. W przypadku Microsoftu taka opcja byłaby z pewnością trudniejsza, bo jestem przekonany, że darmowy Teams i Teams enterprice to zupełnie inne zespoły i pewnie inna architektura.
Microsoft poprawił się po 30 latach. Ale jak przystało na tę firmę, tak nie do końca
Z perspektywy użytkownika jedna aplikacja Teams to z pewnością dobra decyzja, pozwalająca na uniknięcie nieporozumień w przyszłości. Jak przyszło co do czego, Microsoft nie zrobił tego jednak, jak powinien. Mam jednak nadzieję, że to dopiero pierwszy krok i apka Teams wreszcie wyglądać będzie tak, jak od początku powinna.