Sterylne biurko, ciągle świeże kwiaty na stole, doskonały makijaż zaraz po przebudzeniu, wiatr we włosach przy pięknej, bezwietrznej pogodzie – tak w kilku słowach możemy opisać nasz codzienny świat. Przynajmniej ten znany nam wszystkim z portali społecznościowych.
Ostatnio głośno było o hipsterskiej Barbie, która na swoim profilu na Instagramie pokazywała, jak sztuczny świat kreujemy w mediach społecznościowych. Nie potrzeba tu zbyt wielu słów komentarza, wystarczy przejrzeć kilka zdjęć zamieszczonych na profilu Socality Barbie:
Podobną inicjatywą wykazała się ostatnio mieszkająca w Bangkoku fotografka Champoo Baritone – przygotowała ona serię zdjęć, które pokazują, jak wygląda rzeczywistość poza instagramowym kadrem. Oto kilka jej prac:
(Zdjęcia pochodzą z profilu autorki na Facebooku)
A jak Waszym zdaniem jest z naszą autentycznością w mediach społecznościowych? Kreujecie swój wizerunek, czy stawiacie na naturalność – podczas dodawania selfie nie stosujecie tysięcy filtrów? ;-)