Hub wspomagający realizację zadań, komunikację z klientem oraz zarządzanie zespołem to konieczność. Zarówno mikroprzedsiębiorcy, jak i firmy z bogatą bazą kontrahentów i rozbudowanymi strukturami skorzystaja na wdrożeniu tego typu narzędzia. Tych na rynku mamy bez liku, dlaczego więc nie wybrać rozwiązania Polaków? Na to pytanie odpowie nam Norbert Sinkiewicz z IC Project.
OIC Project pisaliśmy już wcześniej, rozważając, czy jest to rozwiązanie zbliżone w działaniu do popularnych hubów, takich jak Asana, ClickUp czy Monday. Dziś znamy już odpowiedź na rzeczone pytanie, dlatego też zdecydowaliśmy się na rozmowę z Norbertem Sinkiewiczem, który wyjaśnia nam arkana pracy zespołowej i zarządzania projektami właśnie z użyciem wspomnianej usługi.
Rozmawiamy z Norbertem Sinkiewiczem z IC Project o szczegółach polskiego projektu
Marcin Karbowiak, dailyweb: nie wszyscy nasi czytelnicy mieli możliwość zapoznania się z poprzednią publikacją, w której przedstawiliśmy IC Project. Panie Norbercie, proszę podsumować w kilku słowach, czym jest Wasz hub?
Norbert Sinkiewicz: Oczywiście, z wielką przyjemnością. IC Project to przede wszystkim kompleksowy i stosunkowo intuicyjny program do zarządzania projektami. To produkt, który pozwala zyskać pełną organizację i kontrolę w pracy projektowej. Począwszy od członka zespołu projektowego, przez project managera, aż po osoby zarządzające całą firmą.
IC Project w świecie zarządzania projektami zaoferuje praktycznie wszystko to, co firma może oczekiwać od narzędzia stworzonego do pracy z projektami. W tym miejscu mógłbym wymienić, chociażby dowolne tworzenie struktury projektowej, kontrolowanie postępów realizacji, pełne budowanie harmonogramów projektowych, czy zarządzanie finansami z automatycznie wyliczanymi kosztami projektowymi, ale w świecie projektów jest również druga, a przy tym niezwykle istotna strona medalu. To po prostu organizacja pracy w firmie.
Produkt bardzo często wykorzystywany jest w firmach do standardowej organizacji pracy zespołowej, na co składa się delegowanie zadań, komunikacja wewnętrzna na poziomie zadań bądź projektów, wymiana istotnych informacji, czy praca z plikami i kalendarzem. Każdy z pracowników potrzebuje środowiska do codziennej pracy i właśnie taką rolę pełni w wielu firmach IC Project. Łączymy zatem zarządzanie projektami z organizacją pracy.
Marcin Karbowiak, dailyweb: jakie są najmocniejsze strony Waszego narzędzia?
Norbert Sinkiewicz: Dla każdej firmy mocne strony naszego narzędzia mogą być kompletnie inne, wiele zależy od problemów i potrzeb danej organizacji, która szuka odpowiednio oprogramowania. Jeśli miałbym jednak podejść do tematu dość ogólnie, podzieliłbym mocne strony na sferę funkcjonalną, interfejsu, a także wszystkiego tego, co mamy dookoła.
Wychodząc od sfery funkcjonalnej, mamy niezwykle ciekawe połączenia funkcjonalności, które pracują ze sobą w całości, jedno wynika z drugiego. Jako przykład mogę podać nasz autorski moduł finansowy, który jest integralną częścią zarządzania projektami. Finanse u nas łączą się ze strukturą każdego projektu, oddelegowanymi zadaniami i specjalnymi funkcjami do raportowania czasu pracy. Wyobraź sobie teraz sytuację, że wrzucasz dla pracownika stawkę godzinową, planujesz szczegółowy budżet na poziomie projektu, a nasze narzędzie automatycznie wylicza koszty projektowe. Zero dodatkowej pracy, pełen automat.
Nie ma Excela, nie ma zewnętrznych narzędzi do mierzenia czasu pracy, a wszystko robisz w jednym miejscu. Tutaj masz centrum dowodzenia projektem, tutaj zarządzasz swoją pracą w postaci pracy zadaniowej, i też tutaj osoba zarządzająca ma kluczowe dane projektowe.
Jeśli miałbym rzucić przykładem bardziej pod względem organizacji pracy, jestem fanem komunikacji projektowej w jednym miejscu. My do tego możemy zaoferować wbudowany komunikator, który pozwala jednym kliknięciem tworzyć wątki zadaniowe i projektowe, a z tego tworzyć automatycznie dokumentację projektową. Niby nic, a jednak wiele.
Marcin Karbowiak, dailyweb: A co zatem możesz mi powiedzieć o intuicyjności IC Project? Czy to system bardziej funkcjonalny, czy jednak intuicyjny?
Norbert Sinkiewicz: I tutaj Cię zaskoczę, bo uważam, że i jedno, i drugie można połączyć w całość. To ogólnie był najistotniejszy cel, który sobie postawiliśmy w IC Project. Narzędzie ma być funkcjonalne, ale przy tym też proste w codziennej obsłudze. I powiem Ci, że chyba nam się to udało. Wiem to, bo zbieramy mnóstwo feedbacku od użytkownika, w formie bezpośredniej na dedykowanych prezentacjach, w postaci ankiet produktów i wielu innych badań. Im więcej mamy danych, tym lepiej możemy się rozwijać.
Użytkownicy mocno doceniają to, że łatwo się połapać w całym narzędziu, interfejs został zbudowany na zasadzie lewego i górnego menu, a sam system jest po prostu user-friendly. Pytając naszych użytkowników o konkretną opinię w aspekcie intuicyjności, 94% wszystkich oceniło IC Project, jako narzędzie, które jest łatwe i przyjemne w codziennej obsłudze.
Myślę, że na podstawie tego typu feedbacku śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z naszych mocnych stron. Czyli po prostu narzędzie, któremu udaje się łapać tzw. złoty środek pomiędzy wysoką funkcjonalnością a prostotą w codziennym użytkowaniu.
Marcin Karbowiak, dailyweb: co miałeś na myśli, mówiąc o mocnych stronach IC Project, które są dookoła Waszego produktu?
Norbert Sinkiewicz: Jest to coś, co polskie firmy mocno doceniają, a chodzi po prostu o naszą polskość, najlepsze możliwe wsparcie, wpływ na rozwój całego narzędzia, czy dedykowaną usługę wdrożeniową. Mimo że język angielski jest popularny u nas w kraju, to jednak wiele firm ukierunkowuje się na rozwiązania dostępne po polsku, a my takim jesteśmy. Druga sprawa to pełne wsparcie na starcie, ale też dalszej pracy całego zespołu od klienta.
Staramy się zadbać o firmę od samego początku, aż po każdy newralgiczny moment pracy w naszym narzędziu. My nie tylko oferujemy sam program, ale też naszą wiedzę, know-how wdrożeniowe, czy dobre praktyki w pracy projektowej. To wszystko staramy się przekazywać podczas tzw. usług wdrożeniowych, by przede wszystkim zadbać o odpowiednie wdrożenie IC Project, ale też wspólnie wypracować z zespołem klienta odpowiednie nawyki i metodologie pracy. Żaden system nie jest samograjem, do tego trzeba dwojga, czyli też zespołu. Jeśli nie będzie zarażenia się metodologią pracy w naszym narzędziu, nic z tego związku nie wyjdzie.
A, jako że jesteśmy w 100% polskim oprogramowaniem, to po prostu staramy się całą naszą energię przełożyć na sukces naszego klienta, i to na każdym etapie jego pracy w IC Project.
Cieszymy się, że polskie firmy to doceniają, a my staramy się im odwdzięczać.
Marcin Karbowiak, dailyweb: czym IC Project odróżnia się od Asany, ClickUp i Monday’a?
Norbert Sinkiewicz: Wybacz, ale nie jestem w stanie porównać z ICP każdego z wymienionych narzędzi. Oczywiście nie dlatego, że ich nie znam, ale każdy z tego typu programów ma sporo możliwości, i niejednokrotnie te możliwości są podobne do siebie.
W tym przypadku najistotniejsza dla mnie jest firma, która przychodzi do nas z pewnym problemem. Bo każdy przychodzi z problemem, nawet jeśli o tym nie wie. Szukając tego typu oprogramowania chcemy w naszej organizacji coś usprawnić, i w tym ma pomóc program.
Jestem przekonany, że w każdym z tych programów znajdziesz 90% podobnych funkcji, ale kluczowe będzie ich połączenie i dostosowanie do specyfiki pracy w Twoim zespole. My mocno będziemy się wyróżniać funkcjami typowo projektowymi, jak mnogość dostępnych harmonogramów, podejście do zarządzania finansami projektowymi, albo dostosowany do projektów moduł CRM, który pozwala w pełni pracować z podwykonawcami na projektach.
Wiele firm zwróci także uwagę na interfejs całego programu, który uważam, że u nas jest bardzo dużym atutem. Jak wspominałem, użytkownicy doceniają intuicyjność całego programu, która w codziennej pracy jest jednym z najważniejszych elementów. No i oczywiście mówiąc o rynku polskim, nie ma nawet porównania do jakości naszego wsparcia, które oferujemy od pierwszego kontaktu, przez proces wdrożeniowy, aż po pracę w ICP.
My staramy się podchodzić bezpośrednio do każdej firmy, prowadzimy dedykowane prezentacje, dostosowane wdrożenia, rozmawiamy o wrażeniach użytkowników i ich feedbacku z pracy w IC Project, i tak staramy się rozwijać cały program. To wartości dodane, których gwarantuję, że nie znajdziesz w Monday.com, Asanie czy Clickupie.
Marcin Karbowiak, dailyweb: wprowadź nas w szczegóły Waszego wsparcia klienta, dlaczego jest tak wyjątkowe w IC Project?
Norbert Sinkiewicz: Podchodzimy indywidualnie dla każdej firmy i rozpatrujemy problemy tej firmy na wiele sposobów. Rozpoczynamy od pierwszego styku z IC Project, gdzie za pomocą tzw. Discovery Call staramy się zapoznać z wyzwaniami danej firmy. Następnie umawiamy się na prezentację, która jest maksymalnie dedykowana. Stawiamy w takiej prezentacji na wizualizację procesów, a więc po prostu pokazujemy realne projekty z branży klienta. Stawiamy maksymalnie na doradztwo, konsulting, a nie samą sprzedaż oprogramowania.
To jest pierwszy element naszego wsparcia, że jesteśmy dla firmy oparciem nie tylko na poziomie oprogramowania, ale też naszej wiedzy, metodologii pracy, czy budowania procesów. Następnie dbamy o to w postaci naszego działu wdrożeniowego, który przeprowadza pełną usługę wdrożeniową. Tego typu wdrożenie zawiera wnikliwą analizę procesów, szkolenie dla zespołu, ale też warsztaty praktyczne pozwalające wypracować wszystkie istotne procesy i schematy pracy. To właśnie stanowi największe wsparcie.
Po takim procesie zespół jest gotowy do pracy, ma skonstruowane procesy, dostosowane konto, zna możliwości programu, i to pozwala pracować w tym środowisku efektywnie. W tym miejscu jednak stawiamy istotny kamień milowy, który określamy naszym działem Customer Success. Każda firma ma u nas dedykowanego konsultanta, którego zadanie to osiągnięcie sukcesu przez klienta. Wszystkie działania, które prowadzimy mają za cel efektywną pracę zespołu w IC Project. Wspieramy, pomagamy, ale i aktywizujemy.
Marcin Karbowiak, dailyweb: czy usługa sprawdzi się także w realizacji projektów większych klientów?
Norbert Sinkiewicz: Pewnie, że tak. Mamy wiele dużych firm, które prowadzą wielomiesięczne, a nawet wieloletnie projekty. Każdy z takich projektów blisko wiąże się z harmonogramem, jest wymagany do kontrolowania finansowego, a także wizualizacji w aspekcie postępu realizacji. To wszystko zdecydowanie gwarantuje i umożliwia IC Project.
Zaznaczę również, że nasze narzędzie oferuje sporo elastycznego podejścia. Zdajemy sobie sprawę, że każdy projekt jest kompletnie inny, dlatego możemy go dowolnie dostosować. To użytkownik buduje strukturę projektu, tworzy etapy, grupy zadaniowe, czy pojedyncze zadania. Wielkość projektu w tym przypadku jest kwestią wtórną, a istotniejszy może być nasz system szablonowy, który pozwala automatyzować pracę z projektami powtarzalnymi.
Marcin Karbowiak, dailyweb: jak w ostatnim czasie zmieniła się Wasza usługa? Czy możesz opowiedzieć o nowościach?
Norbert Sinkiewicz: Diametralnie. Z początkiem 2023 roku wdrożyliśmy kompletnie nowy produkt. Stworzony oczywiście na podstawie poprzedniej wersji IC Project, ale zbudowany w najnowszej technologii, z wieloma oczekiwanymi funkcjami, i przede wszystkim zaprojektowany do konkretnie określonej ścieżki rozwoju. Nigdy nie mieliśmy tak szybkiego tempa rozwoju, jak mamy obecnie. Prowadzimy changelog dla naszych użytkowników, więc z każdą zmianą dzielimy się na bieżąco bezpośrednio w narzędziu, a tych zmian i nowych rzeczy jest multum. Wiele pochodzi od naszych użytkowników, co mnie cieszy szczególnie.
Na pewno muszę wskazać na zbudowanie całego systemu ticketowego, który pozwala zarządzać serwisem i zgłoszeniami zewnętrznymi w połączeniu z pracą zadaniową. Kompleksowy, zautomatyzowany, który gwarantuje ogromną oszczędność czasu.
No i coś, co pojawi się w najbliższym tygodniu dla naszych użytkowników. Traktuję cały moduł, jak moje małe dziecko <śmiech>, a to dlatego, że poświęciliśmy na to sporo pracy. Chodzi o moduł zarządzania obłożeniem pracą względem każdego użytkownika. Wszystko wizualizowane na harmonogramach, dostępne zarządzanie dniami wolnymi, planowanie dostępności i czasu dla każdego użytkownika. No i oczywiście pełne centrum dowodzenia dla osób zarządzających. Znakomite rozwiązanie dopełniające możliwości IC Project.
Marcin Karbowiak, dailyweb: IC Project jest naszym rodzimym rozwiązaniem, co już samo w sobie może przekonać do usługi wiele polskich zespołów. Jak najefektywniej zacząć współpracę z Wami?
Norbert Sinkiewicz: Nie ma nic prostszego. Wpisz w wyszukiwarkę IC Project, odwiedź naszą stronę produktową, załóż całkowicie darmowe konto testowe i wejdź do środka narzędzia. To pełna funkcjonalność, i możliwości, które miałem przyjemność przedstawić w naszej rozmowie. Jeśli chcesz iść na skróty, po prostu odezwij się do naszego zespołu, lub umów się od razu na dedykowaną prezentację. Porozmawiamy o tym, czego potrzebujesz i jakie masz problemy. Na starcie określimy, czy IC Project to dobry kierunek, a jeśli tutaj złapiemy zielone światło, potem zacznie się zabawa.
Rozmawiajmy, bo to najlepsza droga do sukcesu.
IC Project działa od ponad 6 lat. Usłudze zaufało wiele podmiotów działających w naszym kraju, np. Polsat, Selena czy Lech Poznań. Startup z Kielc nie jest więc firmą z drugiego końca świata, a naszym rodzimym produktem. Czy warto wspierać swoich? Oceńcie sami, odwiedzając stronę IC Project.
Artykuł partnerski, stworzony przy współpracy z zewnętrznym partnerem.