Zanim przejdędo głównego tematu, krótka informacja – pojawiła się nowa kategoria na blogu: „android”. Teraz głównie ona będzie prowadzona zamiast kategorii „iphone” ;) Oczywiscie zwiazane jest to ze zmiana OSa w telefonie.
Iphone 3G S, w wersji 16GB posiadałem przez ponad rok. Zostal zakupiony w sieci Era, gdzie kosztował majątek i to w abonamencie miesięcznym za ponad 100zł. To jednak nie zrazilo mnie do jego kupna. Przez czas jego użytkowania miałem w sumie jeden problem – z aktualizacją iOS do wersji 4.0, udalo sie dopiero za 15 razem.
Telefon generalnie spisywal sie bardzo dobrze, ale mial takze swoje wady. Moze nie tyle sam telefon co polityka firmy produkujacej go. Mialem dość ciekawą sytuację, kiedy iTunes pokazal mi komunikat ze zmienilem karte platnicza i proszą o podanie nowej. Podalem nową i co? Obciazyli mnie kwota 12 zl za zmiane karty (SICK!!!). Irytowalo mnie takie podejscie, brak mozliwosci ingerencji w telefon (zintegrowana bateria, brak mozliwosci dolozenia karty pamieci). Telefon po krotkim czasie uzywania sprawiał wrazenie ze jest zrobiony dla idiotow, ktorzy maja tylko placic, instalowac gry a z mozliwosci administracyjnych mogli owe aplikacje odinstalowac. Postanowilem go zmienic na srodowisko bardziej liberalne, tj. Android – padlo na Samsung Galaxy S.
Jeżeli chodzi o ten telefon posiadam do raptem kilka dni, więc gruntowanie wypowiedziec sie nie mogę ale mam juz pierwsze uwagi i istotne roznice dzielace go z iPhonem. Ponad 4′ wyswietlacz AMO-LED to chyba pierwsza zauwazalna sprawa, ale to oczywiste. Bylem porazony iloscia kolorow i ich jakoscia, jasnoscia i kontrastem. Aplikacji na Android market jest oczywiscie sporo, jednak jeszcze dluga droga by dogonic iTunes. Jednak na tym drugim – poziom darmowych aplikacji byl conajmniej zenujacy, glownie korzystalo sie z wersji LITE, gier które mozna bylo nabyc za kasę.
Jesli chodzi o zestawieneie dwoch telefonów:
– Samsung Galaxy S z pewnością jest dużo lżejszy od iPhone.
– moim subiektywnym zdaniem produkt ze stajni Apple wydawał się być bardziej zwartą konstrukcją niż sam Samsung
– nie wiem czy od czulosci ekranu to zalezy czy jakosci gry ale testujace rozne aplikacje „perkusyjne” na Samsungu Galaxy S sa ogromne opoznienia po wybraniu bębna.
– Samsung potrafi się „zamulić”, obrotowa strzalka i trza czekać na nie wiadomo co; to samo sie tyczy dosc irytujacych czarnych ekranów.
– Na samsungu mozemy ogladać filmy w formacie chociazby Divx
– Mozliwosc dolaczania pamieci SD do Samsunga Galaxy S
– Android bardziej otwartym oprogramowaniem niz iOS!
Nie ukrywam, że to wlasnie ostatni punkt zdecydowal o mojej zamianie telefonu. Informatyczne zaciecie, mozliwosc pogrzebania w telefonie zdecydowala. Jednak dla kogos kto potrzebuje telefonu bezobslugowego, polecam iPhone.
Aktualności