Aktualizacja iOS 16 wniesie między innymi możliwość dokonywania zakupów w ramach Apple Pay w przeglądarce Google Chrome. Dotychczas było to możliwe jedynie w Apple Safari.

Aktualizacja iOS 16 została zaprezentowana podczas eventu otwierającego zespół konferencji Apple WWDC22 (Woldwide Developers Conference). Oczywiście, firma nie ujawniła wszystkich informacji o nadchodzących funkcjach. Niemniej, te „wyciekają” przy okazji publikacji każdej kolejnej wersji beta.

Apple Pay w iOS 16 zadziała w konkurencyjnych przeglądarkach internetowych

Apple Pay to bez wątpienia jedno z najlepszych rozwiązań w swojej kategorii. Użytkownicy smartfonów Apple iPhone mogą podpiąć do rzeczonej usługi swoje karty debetowe i kredytowe, co pozwoli na realizację płatności w sklepach stacjonarnych oraz w aplikacjach zainstalowanych na telefonach. Oczywiście nie każdy program wspiera Apple Pay. Wiele zależy od tego, czy deweloper zdecydował się na implementację usługi. Na szczęście, w większości przypadków mamy pełną zgodność.

Apple Pay

Sam korzystam z Apple Pay od lat i na dobrą sprawę nie wyobrażam już sobie zastępowania smartfona „plastikiem”. W ubiegłym roku musiałem jednak skorzystać z bankomatu, w którym konieczne okazało się użycie tradycyjnej karty płatniczej. Chodziło o zwykłe wypłacenie banknotów. Sytuacja była zabawna, gdyż okazało się, że najzwyczajniej w świecie zapomniałem PIN-u. Całe szczęście z pomocą przyszedł BLIK. Po wpisaniu kodu i zatwierdzeniu wypłaty gotówki w aplikacji mojego banku mogłem spokojnie pobrać gotówkę ze „ściany płaczu”.

Chętnie wykorzystuję Apple Pay także w Allegro oraz innych aplikacjach. Dwa kliknięcia, skanowanie twarzy Face ID i tyle – zakupy mogą być szybkie i realizowane bez niepotrzebnego wypełniania formularzy. Sęk w tym, że chcąc skorzystać z Apple Pay w przeglądarce, musimy użyć do tego celu Apple Safari. System w wersji iOS 15 nie wspiera bowiem systemu płatności w Google Chrome oraz innych konkurencyjnych, mobilnych przeglądarkach internetowych. Ta niedogodność zniknie w iOS 16.

Stave Moser opublikował na Twitterze informację, z której wynika, że aktualizacja iOS 16 beta pozwala na korzystanie z Apple Pay w przeglądarkach Microsoft Edge, Google Chrome, Mozilla Firefox oraz innych. Co ciekawe, nie działa to na desktopowym Edge’u i Chromie w najnowszej wersji beta systemu macOS. Wygląda na to, że winny jest silnik. W iOS przeglądarki korzystają z tego samego narzędzia, co Safarii. W macOS takowego wymogu już nie ma, a to znaczy, że twórcy aplikacji mogą sami zdecydować o wykorzystywanym rozwiązaniu. Właśnie to może być potencjalnym powodem braku wsparcia.

Apple broni się przed oskarżeniami o monopol

Regulatorzy z USA i Unii Europejskiej chętnie wysuwają oskarżenia wobec gigantów branży około technologicznej związane z kwestiami praktyk monopolistycznych. Apple przewija się tutaj dość często. Firma nie godzi się bowiem na stosowanie przez deweloperów zewnętrznych systemów płatności. Apple nie chce także, aby użytkownicy pobierali aplikacje spoza repozytorium App Store. Dochodzą do tego także: autorski standard kablowy – Lightning, który „konkuruje” z USB-C, a także ograniczenia związane z płatnościami Apple Pay.

O ile pierwsze dwie kwestie raczej nie zmienią się w najbliższym czasie, o tyle można oczekiwać, że firma zdecyduje się w końcu na zmianę portu Lightning na  popularny standard USB-C. Oczywiście takie działanie potrwa zapewne rok lub dwa, ale możemy się go spodziewać.

Gigant z Cupertino coraz mocniej otwiera się na przeróżne rozwiązania. Widać to nawet po iOS. Interfejs systemu czerpie z pewnych elementów znanych z Androida. Widżety trafiły bowiem na ekran główny, a soft pozwala zmienić domyślne aplikacje poczty i przeglądarki. To oczywiście tylko przykłady na to, że firma nie stosuje już tak hermetycznego podejścia jak dawniej. Trzeba dodać, że zmiana, o której traktuje wpis, jest swoistą tarczą ochronną przed oskarżeniami o praktyki monopolistyczne.

Dla mnie jako użytkownika iOS nowość w „szesnastce” związana z płatnościami Apple Pay ma ogromne znaczenie. Choć doceniam Safari, uruchamiam aplikacje tylko w awaryjnych sytuacjach. Możliwość realizowania wygodnych zakupów w ramach Google Chrome skutecznie najzwyczajniej w świecie usprawni moją pracę z urządzeniem.

Przesiadka na Logitech MX Master 3S z gładzika MacBook Pro M1 – spowiedź Apple’owca