Omawiamy raport o streamerach oraz ich widzach. Adrian przytargał bardzo ciekawy zbiór informacji o tej branży.
O ile sama branża gamingowa jest ogromna i spory kapitał jest w niej ulokowany, o tyle jeśli chodzi o monetyzację, to już nie jest tak łatwo. To kolejny przykład tego, jak bardzo trzeba się nagimnastykować, aby zarobić na swojej publiczności.
Raport, o którym mówimy, możecie pobrać tutaj. Branża gamingowa jest bardzo ciekawa pod wieloma względami. Adrian bardzo często do niej zagląda w różnym kontekście. Z reguły jednak jest to oparte o dane. W tym odcinku przyglądamy się informacjom zawartym w raporcie na temat publiczności streamerów oraz samym streamerom.
Jest część o zarobkach, co interesuje bardzo wiele osób. Patrzymy na to jednak pod kątem tego, w jaki sposób wydawca gry może liczyć na sprzedaż jego tytułu przez to, że dany streamer tę grę pokazuje w swoich filmach. Niestety dla osób niewtajemniczonych dane mogą okazać się szokujące. Spora część streamerów nie zarabia na swojej działalności. Również duża grupa widzów nie posiada zarobków, jest w trakcie nauki, a samo oglądanie streama nie jest ich główną formą aktywności w tym czasie.
Dziś mała autoreklama. Adrian od jakiegoś czasu prowadzi kanał na Telegramie, na którym dzieli się ciekawymi informacjami właśnie ze świata GameDev. Jeśli posiadasz Telegrama i chcesz mieć dostęp do ciekawych linków, to zapraszam do dołączenia: https://t.me/gamedevokiemliterata
[powerpress]
Popularne na dailyweb:
- Wyższy podatek dla informatyków. Skarbówka uznała, że programiści zarabiają zbyt dobrze
- Pokolenie Polonii 1 (i nie tylko) – nostalgiczny ranking bajek dzieciństwa część 1
- Największe odkrycie tego milenium. Archeolodzy wykopali ponad 3800-letnie smocze jajo.
- W jakiej kolejności oglądać Gwiezdne Wojny na Disney+?
- Fotograficzne porównanie: iPhone 14 Pro vs Samsung Galaxy S23 Ultra