Google aktualizuje politykę Google Ads i zabroni wyświetlania reklam aplikacji i przedmiotów szpiegujących. Zmiany wchodzą w życie w sierpniu. 

Rozwój technologii dał nam wiele przydatnych narzędzi i aplikacji, które ułatwiają pracę, komunikację czy chociażby zarządzanie urządzeniami domowymi na odległość. Dał także mnóstwo aplikacji i przedmiotów, które pomagają nas szpiegować i prześladować. Niestety każdy może wejść w posiadanie apki, czy też urządzenia, które będą informować, gdzie przebywamy, z kim się kontaktujemy, o czym rozmawiamy, jakie mamy tajemnice. To już nie tylko w filmach można zobaczyć oprogramowanie, które przechwytuje obraz z kamery w naszym laptopie, przekazuje komuś to, co wyświetlane jest na ekranie naszego komputera, czy też smartfona. Przerażające niczym teorie spiskowe, ale niestety takie rzeczy mają miejsce. Ciężko z czymś takim walczyć, ale Google wykonuje pierwszy krok, żeby takie narzędzia nie były popularyzowane.

Zmiana polityki Google Ads

W sierpniu tego roku Google zaktualizuje politykę Google Ads. Reklamy w internecie pokazywane są gdzie tylko to możliwe i jest to dla mnie zrozumiałe. Reklamodawcy chcą zwiększyć sprzedaż, pokazać swoje produkty lub usługi. Właściciele portali dzięki reklamom mogą monetyzować swoje serwisy i treści. Jasna sprawa. Najgorzej, kiedy reklamowane są produkty ułatwiające inwigilowanie innych osób. Właśnie tego dotyczą nowe zapisy w Google Ads. Zgodnie z nimi naruszać zasady usługi będą reklamy wszelkich programów szpiegujących i produktów, które są wykorzystywane do “intymnego nadzoru partnerów”. Chodzi tu o programy szpiegujące umożliwiające przechwytywane informacji na temat połączeń telefonicznych, wiadomości, czy historii przeglądania. Zakazane będą reklamy produktów służących do szpiegowania oraz śledzenia i sprzedawanych właśnie w tym celu, czyli trackerów GPS oraz różnego rodzaju kamer. 

Detektywi mogą być spokojni

Google podaje, że powyższe zasady nie będą dotyczyć prywatnych usług detektywistycznych. Spokojni mogą być także sprzedawcy reklamujący sprzęt i usługi wykorzystywane do monitorowania nieletnich dzieci przez rodziców. 

Każdy, nawet najmniejszy krok jest ważny

Dobrze, że ktoś robi jakikolwiek krok w stronę zaprzestania rozpowszechniania reklam produktów, aplikacji i usług szpiegujących. Może to niewielki krok, ale ważne, że jakikolwiek jest. Google nie będzie niezwłocznie zawieszać kont, które dopuszczają się naruszania powyższych zasad. Najpierw właściciel konta otrzyma stosowne ostrzeżenie. 

Źródło: Google